To niesprawiedliwość! - mówią zamojscy kombatanci Ludowego Wojska Polskiego o projekcie prezydenckiej ustawy
- Karygodna ustawa! - złości się płk Czesław Pakulniewicz, prezes zamojskiego związku byłych żołnierzy LWP. - Naganny jest też pomysł odebrania generałom odznaczeń państwowych. Ci ludzie przelewali krew za Polskę, a stan wojenny był... koniecznością. Będziemy protestować w ich obronie, gdzie się tylko da! Jutro robimy zebranie w tej sprawie.
Jeśli ustawa wejdzie w życie, twórcy stanu wojennego, członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego zostaną zdegradowani. Dotyczy to gen. Wojciecha Jaruzelskiego, byłego prezydenta RP oraz generałów: Czesława Kiszczaka, Floriana Siwickiego i m.in. Mirosławowa Hermaszewskiego (były kosmonauta wszedł w skład WRON z przyczyn propagandowych).
Co na to opozycjoniści z lat 80.? - Ta ustawa powinna być wprowadzona już dawno - mówi Jerzy Zacharow z Zamościa, internowany w stanie wojennym. - Ci generałowie podnieśli rękę na własny naród, wsadzali ludzi do więzień i łamali. Takich krzywd nie wolno nam zapomnieć.
Członkowie Stowarzyszenia Internowanych Zamojszczyzny napisało 13 grudnia ub. roku wniosek w sprawie degradacji członków WRON. - Podobnie zrobili opozycjoniści z innych miast - mówi Zacharow. - Dobrze, że prezydent Lech Kaczyński tak szybko zareagował. To będzie zasłużona kara.
Izabella Sierakowska, SdPl, wcześniej poseł SLD
x Zdegradowanie oficera do stopnia szeregowca to wyrządzenie mu wielkiej krzywdy. Projekt ustawy, która ma zdegradować członków WRON jest objawem politycznej sepsy. To najłagodniejsze słowa, jakie cisną mi się na usta. Żeby zdegradować członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i odebrać im odznaczenia trzeba najpierw rozpoznać ich winę. Następnie ją udowodnić i osądzić. Od tego są niezawisłe sądy. •
Prof. Janusz Wrona, UMCS, znawca historii PRL
x Według opinii historyków nikt nie pytał generała Mirosława Hermaszewskiego, czy życzy sobie wejść do Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. W świetle tego – nie bardzo jest jak stawiać go w rzędzie reszty generałów i zdegradować. Jeśli chodzi o projekt kontrowersyjnej ustawy – prezydent chce mieć prawo do zdegradowania generałów. Jeśli o mnie chodzi, to wołałbym, żeby tą sprawą zajął się sąd. •