Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
25-latek przechodził przez przejście dla pieszych na ulicy Śląskiej w Zamościu. Przez przypadek zaczepił łokciem jednego z mężczyzn. Chuligani rzucili się na niego i dotkliwie pobili.
25-letni mieszkaniec Zamościa został pobity tylko dlatego, że podczas przechodzenia przez przejście przypadkowo zaczepił łokciem jednego ze sprawców. Policja zatrzymała pięciu napastników.
Do zdarzenia doszło w weekend przy ul. Śląskiej w Zamościu. Poszkodowanemu towarzyszył starszy o dwa lata kolega, ale jemu napastnicy dali spokój. Skupili się na okładaniu pięściami i kopaniu 25-latka, który przypadkowo trącił łokciem podczas wymijania jednego z chuliganów.
Policja zatrzymała w pościgu 21 i 18-latka, a później pozostałych napastników, czyli trzech braci w wieku 18, 20 i 26 lat. – Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Cała piątka ma trzy razy w tygodniu meldować się w komendzie. Grozi im do 3 lat więzienia. Pokrzywdzony wyszedł z pobicia z urazem nogi i ogólnymi potłuczeniami.
Do zdarzenia doszło w weekend przy ul. Śląskiej w Zamościu. Poszkodowanemu towarzyszył starszy o dwa lata kolega, ale jemu napastnicy dali spokój. Skupili się na okładaniu pięściami i kopaniu 25-latka, który przypadkowo trącił łokciem podczas wymijania jednego z chuliganów.
Policja zatrzymała w pościgu 21 i 18-latka, a później pozostałych napastników, czyli trzech braci w wieku 18, 20 i 26 lat. – Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Cała piątka ma trzy razy w tygodniu meldować się w komendzie. Grozi im do 3 lat więzienia. Pokrzywdzony wyszedł z pobicia z urazem nogi i ogólnymi potłuczeniami.
