Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim postanowił aresztować tymczasowo na trzy miesiące 41-letniego Leszka J. z podkarpackiej gminy Narol pod zarzutem usiłowania rozboju na Ukraince.
Do zdarzenia doszło w weekend okolicach tomaszowskiego bazaru przy ul. Traugutta.
– Podejrzany przytrzymał poszkodowaną 59-latkę i pod groźbą zażądał wydania trzech butelek wódki – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji.
W ręku trzymał przedmiot przypominający pistolet. Napadnięta podniosła alarm i to spłoszyło sprawcę. Leszek J. był w towarzystwie 39-letniego kolegi spod Tomaszowa, ale policja ustaliła, że pijany mężczyzna (miał w organizmie 3,66 promila – red.) nie pomagał rozbójnikowi.
Leszek J. został zatrzymany w pościgu. Miał 2,16 promila. Wcześniej miał już zatarg z prawem. Za usiłowanie rozboju grozi mu teraz do 12 lat więzienia.
– Podejrzany przytrzymał poszkodowaną 59-latkę i pod groźbą zażądał wydania trzech butelek wódki – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji.
W ręku trzymał przedmiot przypominający pistolet. Napadnięta podniosła alarm i to spłoszyło sprawcę. Leszek J. był w towarzystwie 39-letniego kolegi spod Tomaszowa, ale policja ustaliła, że pijany mężczyzna (miał w organizmie 3,66 promila – red.) nie pomagał rozbójnikowi.
Leszek J. został zatrzymany w pościgu. Miał 2,16 promila. Wcześniej miał już zatarg z prawem. Za usiłowanie rozboju grozi mu teraz do 12 lat więzienia.
