Studenci zamojskiej PWSZ nie muszą już szukać stancji. Uczelnia właśnie odkupiła od miasta budynek przy ul. Peowiaków.
- Miasto wyceniło budynek na 600 tys. zł, ale kupiliśmy go za połowę tej sumy - tłumaczy Waldemar Martyn, rektor PWSZ. - Samorząd poszedł na tę propozycję, bo za resztę kwoty przeprowadzimy tam remont.
Dawny internat zmieni się przede wszystkim w środku,
ale nie tylko. - Do zrobienia jest mnóstwo. Trzeba odnowić elewacje, konieczna jest również wymiana pieca grzewczego. Chcemy, aby nasz akademik odpowiadał dzisiejszym wymogom - zapewnia Martyn. - Prace będą realizowane sukcesywnie, według najpilniejszych potrzeb.
W odnowionym akademiku będzie mogło zamieszkać około 100 osób. Pierwszeństwo przy przyznawaniu pokoi będą mieli oczywiście studenci PWSZ, ale jeśli zostaną wolne miejsca, to przy Peowiaków będą mogli zamieszkać również żacy z innych zamojskich szkół wyższych. Już wiadomo,
że w okresie wakacji w budynku będzie uruchamiany hotel dla turystów odwiedzających miasto.
Oficjalne przekazanie nieruchomości ma nastąpić 1 września. Akademik ruszy miesiąc później.
(maz)