Tomasz Witkowski rozpoczął dzisiaj protest przed siedzibą ZUS w Zamościu. Przez błąd urzędnika od dwóch miesięcy nie może otrzymać postojowego – 2080 zł. Sprawa otarła się nawet o ministerstwo.
Przed zamojską siedzibą Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stanęła przyczepka z napisem: „ZUS przez opieszałość i brak kompetencji nie wypłaca mi świadczenia postojowego”. Protest zorganizował Tomasz Witkowski z Zamościa.
Witkowski od roku pracuje jako taksówkarz. – Od wybuchu epidemii krytycznie spadła liczba kursów. 1000 złotych zarobku na miesiąc to świetny wynik w naszym mieście – mówi nam Witkowski. – Z postojowego zaproponowanego przez rząd, a wypłacanego przez ZUS, skorzystali wszyscy moi koledzy po fachu – opowiada Witkowski.
Witkowski już 2 kwietnia, czyli w pierwszym terminie, złożył wniosek o rządowe wsparcie.
– Skorzystałem z wersji papierowej. Dokumenty wrzuciłem do skrzynki przy zamojskim ZUS. Moi wszyscy koledzy otrzymali pieniądze, a u mnie była cisza. Jak tylko otworzyli ZUS poszedłem wyjaśnić sprawę. W Zamościu rozłożyli ręce. Usłyszałem od kierowniczki, że system komputerowy nie przepuszcza mojego wniosku, ale będą sprawę załatwiać. To trwało i trwało, a pieniędzy z postojowego nie było – opowiada.
ZUS przyznaje świadczenia postojowe od kwietnia. W większości przypadków, w tym Tomasza Witkowskiego, świadczenie wynosi 2080 zł. Można je otrzymać w sumie do trzech razy. Wnioski można składać najpóźniej w ciągu 3 miesięcy od miesiąca, w którym zostanie zniesiony stan epidemii.
Witkowski składał kolejne wnioski w maju i czerwcu. Wciąż nie było gotówki. Sprawą zainteresował ZUS w Biłgoraju, nadzorujący pracę placówki z Zamościa. Bezskutecznie.
– Ponieważ nie mogłem dodzwonić się na infolinię ZUS, napisałem pismo do ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Z ministerstwa sprawa trafiła do centrali ZUS. Tam mnie zwodzili, ale w końcu dowiedziałem się, o co chodzi. Urzędnik ZUS w Zamościu popełnił błąd wprowadzając mój wniosek do systemu komputerowego. Nie wpisał numeru mojego konta – opowiada Witkowski.
– Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby świadczenie do niego trafiło. Wniosek nie przetworzył się poprawnie w systemie, dlatego wystąpiliśmy do zewnętrznego wykonawcy systemu o pilne rozwiązanie tej jednostkowej sytuacji. Zamojski inspektorat ZUS jest w kontakcie z klientem – mówi Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim.
Witkowski dzisiaj rozpoczął protest przez siedzibą ZUS w Zamościu. – Nie mam za co żyć. Niedługo będę musiał opuścić wynajmowane mieszkanie, bo nie mam na czynsz. Bez postojowego nie dam rady – tłumaczy.
Do tej pory prawie 69 mln złotych w postaci świadczeń postojowych trafiło dotychczas na konta osób uprawnionych w województwie lubelskim. To ponad 34,6 tys. wypłat.