Była pewna, że odbiera przesyłkę męża i zapłaciła kurierowi ponad 120 zł. Policja ostrzega przed kolejną z metod wykorzystywaną przez oszustów – nadawania do losowo wybranych adresatów przesyłek pobraniowych.
Ofiarą oszustów padł 34-letni mieszkaniec gminy Skierbieszów (powiat zamojski). – Opisując jak doszło do przestępstwa powiedział, że żona odebrała od kuriera paczkę. Jej adresatem był 34-latek, dlatego też małżonka nie miała wątpliwości i zapłaciła za przesyłkę ponad 120 złotych – relacjonuje st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. – Po powrocie do domu pokrzywdzony otworzył paczkę, zdziwiony zobaczył wewnątrz słuchawki warte około 40 złotych, których nigdy nie zamawiał. Sprawę zgłosił policjantom.
Funkcjonariusze apelują "o zachowanie czujności i nieodbieranie niespodziewanych przesyłek płatnych przy odbiorze". – Jest to jedna z kolejnych metod działania oszustów – zwraca uwagę Krukowska-Bubiło. – Przestępcy nadają przesyłki do losowo wybranych adresatów. Wskazana do pobrania kwota za przesyłkę jest znacznie wyższa niż wartość przesyłanej rzeczy.
Policjantka apeluje, by "nie odbierać przesyłek od nieznanych nadawców". – Jeśli nie jesteśmy pewni, czy to rzeczywiście jest nasza przesyłka nie odbierajmy jej, zapytajmy kuriera, kto nadał paczkę, mamy też prawo odmówić jej odebrania – dodaje rzeczniczka KMP w Zamościu.
W ten sposób możemy uchronić się przed utratą pieniędzy.