Prezydent RP Lech Kaczyński miał odwiedzić Krasnobród w piątek, 24 lipca. Ale po raz kolejny wizyta głowy państwa na Roztoczu nie dojdzie do skutku. Tym razem z powodu ...sezonu urlopowego.
Kancelaria prezydenta zapowiedziała wizytę głowy państwa na 16 czerwca. Uroczystości dopięto na ostatni guzik. Kilka dni przed umówionym terminem wizytę jednak odwołała. Oficjalny powód to burze nad Polską. Kancelaria wyznaczyła kolejny termin przyjazdu prezydenta na 24 lipca.
– Nadal czekamy na potwierdzenie wizyty – tłumaczył w piątek Zbigniew Michalski, wiceburmistrz Krasnobrodu.
Nie doczekano się. Janusz Oś, burmistrz Krasnobrodu wreszcie sam zadzwonił do kancelarii prezydenta.
– Okazało się, że ten termin już jest nieaktualny – mówi Kazimierz Gęśla, sekretarz UM w Krasnobrodzie. – Zaczęto proponować inne daty. Tłumaczono się m.in. sezonem urlopowym. Burmistrz nie chciał się na to zgodzić i na tym się rozmowy się skończyły.
Mieszkańcy Krasnobrodu są zbudowani postawą swojego burmistrza. – Jeśli nasz pomnik nie jest dla prezydenta RP ważny to nie będziemy nalegać – mówi jeden z miejscowych kombatantów. – Dobrze, że nasz burmistrz uniósł się honorem. To było jedyne wyjście.
Pomnik zostanie odsłonięty przy innej okazji. – Może dokonamy tego sami, w listopadzie – mówi Gęśla.