Chwilę grozy przeżyli uczniowie w Szkole Podstawowej w Suchowoli. W plecaku jednego z uczniów eksplodowała bateria telefonu komórkowego. Wybuchł pożar. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło we wtorek. Nagle zapalił się plecak jednego z uczniów, w którym znajdował się telefon komórkowy. Doszło do eksplozji baterii.
Z relacji nauczyciela wynikało, że w wyniku tego zdarzenia nastąpiło samoistne przemieszczenie plecaka. Belfer jeszcze przed przybyciem strażaków ewakuował z sali wszystkich uczniów i przystąpił do gaszenia pożaru, a następnie wyniósł plecak z zawartością poza teren budynku.
Na miejscu interweniowały dwa zastępy straży pożarnej - z OSP w Suchowoli oraz z JRG Zamość.
- Działania przybyłych na miejsce strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oddymieniu pomieszczenia, w którym miał miejsce pożar oraz na pomiarze na zawartość tlenku węgla – informuje Andrzej Szozda, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu.
Wstępne straty oszacowano na 1 tys. zł.