Rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 3 tys. zł grzywny – taki wyrok usłyszał Stanisław K., kierowca karetki, który w ubiegłym roku spowodował wypadek. W wyniku tego zdarzenia pacjentka zmarła, a lekarka została ranna.
Do wypadku doszło we wrześniu ubiegłego roku. Karetka przewoziła do szpitala 73-letnią Alinę Ł., która przeszła zawał.
W Szewni Górnej (pow. zamojski) Stanisław K. próbował wyprzedzić samochód osobowy. Jak ustalili śledczy jechał wtedy z nadmierną prędkością – na liczniku miał ok. 95 km/h
– Podjęty manewr, z uwagi na warunki drogowe i zakręt, był zabroniony – podkreśla Bartosz Wójcik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu. – W trakcie wyprzedzania pojazd uprzywilejowany wjechał lewymi kołami na lewe pobocze, stracił przyczepność i w bocznym poślizgu zjechał na prawą stronę jezdni i pobocze. Tam wypadł z drogi i uderzył w skarpę o przewrócił się.
W skutek wypadku Alina Ł. zginęła na miejscu. 47-letnia lekarka została ranna. – Powołany w tej sprawie biegły uznał, że Stanisław K. naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez podjęcie niedozwolonego manewru wyprzedzania z nadmierną prędkością na łuku drogi, w wyniku czego nieumyślnie doprowadził do powstania obrażeń ciała u Aliny Ł. i Moniki T. – relacjonuje Wójcik. – Mężczyzna przyznał się i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Prokuratora uznała, że wysokość kary jest adekwatna do okoliczności sprawy.