Na drogach lokalnych woj. lubelskiego wzmożony ruch kombajnów oraz ciągników z specjalistycznymi przyczepami. Zderzenie z takim sprzętem może być tragiczne w skutkach. Dlatego policjanci prowadzą wzmożone kontrole.
Żniwa to czas, kiedy dochodzi do większej liczby kolizji czy wypadków z udziałem pojazdów rolniczych. Na drogach można napotkać maszyny rolnicze, które z uwagi na swoje gabaryty znacznie utrudniają poruszanie się innym uczestnikom ruchu drogowego, mogą stać się również niebezpieczne. Zderzenie pojazdu osobowego, czy motocyklisty z hederem kombajnu najczęściej kończy się dla kierujących czy też pasażerów utratą zdrowia, a nawet życia. Kilka dni temu w Iłowcu w zderzeniu z kombajnem zginęła młoda kobieta.
W trosce o bezpieczeństwo osób poruszających się po drogach powiatu zamojskiego policjanci z ruchu drogowego prowadzą wzmożone kontrole maszyn rolniczych oraz osób siedzących za ich kierownicą. Mundurowi sprawdzają stan trzeźwości kierowców oraz niezbędne kwalifikacje. Kontrolują również stan maszyn - ich oświetlenie oraz układ hamulcowy, nie mogą one bowiem zagrażać innym uczestnikom ruchu drogowego. Działania policjanci prowadzą w szczególności na terenach wiejskich, gdzie najczęściej można spotkać kombajny i ciągniki z przyczepami.
– Czasami, by wyminąć pojazd rolniczy nie wystarczy tylko zwolnić, niekiedy trzeba także zjechać na pobocze albo nawet opuścić drogę na czas przejazdu ogromnej maszyny. Apelujemy również do właścicieli maszyn rolniczych – przed wyjazdem na drogę należy bezwzględnie sprawdzić stan techniczny pojazdu. Kierujący tego typu sprzętem muszą pamiętać, że podczas jazdy po drogach publicznych nie mogą zagrażać innym kierowcom – dodaje asp. Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.