W naszym województwie działa ponad 1,5 tysiąca kół gospodyń wiejskich. Ich członkowie włączają się w lokalne inicjatywy, biorą udział w konkursach i organizują wydarzenia dla swoich społeczności, ale przede wszystkim spędzają razem czas i dobrze się bawią.
Jak podaje Urząd Marszałkowski, województwo lubelskie jest w czołówce, jeśli chodzi o liczbę Kół Gospodyń Wiejskich. W naszym regionie jest już ich ponad 1,5 tysiąca, a chętnych wciąż przybywa. Jedną z takich społeczności jest KGW „Sąsiadeczki z Łaszczówki”, które funkcjonuje od 1977 roku. Koło działa na terenie gminy Tomaszów Lubelski, gdzie chętnie aktywizuje lokalną społeczność.
– Mamy swój piękny pokój w świetlicy. Tu swoją siedzibę ma również klub sportowy i Ochotnicza Straż Pożarna. Naszym głównym celem jest sprawianie radości innymi sobie. Przede wszystkim chodzi o to, żeby się spotkać, porozmawiać i nie zamykać się w domu. I to, żeby wyjść z domu jest bardzo ważne. Spotykamy się w zależności od potrzeby, ale zawsze chociaż dwa razy w miesiącu jesteśmy na kawce. Zawsze możemy na siebie liczyć. Jak przypuśćmy któraś ma komunię to sobie pomagamy i na przykład pieczemy ciasto. Szanujemy swoje pomysły i swoją pracę. Każda jedna coś umie dobrze robić. Mamy także młodzież, która też ma swoje świetne pomysły– mówi Małgorzata Kosiorska, zastępca przewodniczącego KGW „Sąsiadeczki z Łaszczówki”.
W kole działa 36 osób. Wbrew powszechnej opinii i skojarzeń z KGW, członkami nie są jednak tylko kobiety.
– Jest sporo panów, około10. Głównie są to nasi mężowie. Oni są nam potrzebni, bo na przykład ostatnio zepsuł się kran i panowie go naprawili. Chętnie biorą udział w przedstawieniach i nawet jeśli nie stają przed kamerą, to pomagają nam i chociażby dobierają odpowiednią muzykę. Panowie bardzo nam kibicują – dodaje Małgorzata Kosiorska.
>>> Najlepsze regionalne i rodzinne przepisy prezentuje Koła Gospodyń Wiejskich w Tereszynie <<<
Pomysły i projekty Koło tworzy wydarzenia i inicjuje aktywności dla społeczności w swojej gminie. „Sąsiadeczki” prowadzą obecnie cykl akcji dla seniorów w ramach programu organizowanego przez fundację sieci sklepów. Z każdym spotkaniem starsi mieszkańcy mogą wziąć udział w innych zajęciach i warsztatach.
– W ubiegłym roku brałyśmy udział w programie „Danie Wspólnych Chwil” Fundacji Biedronka. Wtedy miałyśmy wspólną biesiadę z seniorami i bardzo nam się podobało. Dlatego, gdy w tym roku wyszła kolejna edycja, to napisałyśmy projekt i bierzemy udział. Będzie to sześć spotkań z seniorami, a jedno mamy już za sobą. Te spotkania są zawsze tematyczne, czyli albo jakaś biesiada albo np. jak ostatnio organizowaliśmy warsztaty z ziołami i wykład. Było z nami wtedy 40 osób. Mamy w planach zrobić coś w plenerze, może przetwory czy grillowanie, bo mamy fajną polanę w lesie. Przed nami jeszcze pięć spotkań do listopada, czyli praktycznie co miesiąc mamy jedno spotkanie z seniorami. Były obawy, że może nie wyjdą po tej pandemii, ale właśnie się przełamali i to jest fajne, że seniorzy rozmawiają ze sobą– opowiada Kosiorska.
„Sąsiadeczki z Łaszczówki” mają na swoim koncie liczne sukcesy i nagrody, w tym m.in. pamiątkowy medal za zasługi dla województwa lubelskiego czy zajęcie II miejsca w konkursie ,,Na najsmaczniejszą potrawę regionalną” w Nowosiółkach. Koło zostało również nagrodzone 1 miejscem w plebiscycie „Rolnik Roku 2023” Dziennika Wschodniego.