Rozmowa z Przemysławem Marcem, lekarzem stomatologiem ze Specjalistycznego Gabinetu Stomatologicznego przy ul. Urzędowskiej w Lublinie
- Blisko 90 proc. sześciolatków ma próchnicę, połowa dzieci w wieku szkolnym ma wady zgryzu, co szósty osiemnastolatek ma usunięte niektóre zęby. Statystyki są wymowne.
• Przyczyna tkwi w braku środków na profilaktykę i leczenie?
- Myślę, że najczęściej w błędach dietetycznych i higienicznych. Rodzice często podają dzieciom przed snem słodzone napoje, soki, kaszki, pozwalają jeść słodycze między posiłkami, ale nie pilnują, aby po ich zjedzeniu dziecko umyło zęby, i to w sposób prawidłowy
• Czy słuszna jest opinia, że nie trzeba leczyć zębów mlecznych, bo i tak wkrótce zastąpią je stałe? Małe dzieci z popsutymi zębami wyglądają okropnie
- Stan mleczaków jest równie ważny, jak zębów stałych. Przedwczesna utrata prowadzi do powstania wad zgryzu. Wczesna próchnica doprowadza do utraty zębów mlecznych nawet w wieku 3 lat. Dlatego jakiekolwiek zmiany w uzębieniu dziecka musi koniecznie obejrzeć stomatolog
• Trzeba już z małym dzieckiem iść do gabinetu?
- Dwu-, trzylatek powinien przyjść z mamą na wizytę kontrolną
• Takie dziecko płacze i kopie na fotelu...
- Tylko wtedy, kiedy przychodzi z bolącym zębem. Nic dziwnego, że wizyty te źle mu się kojarzą.
• Można dziecko wcześniej przygotować?
- Pierwsze wizyty nie mogą się kojarzyć z bólem. Muszą być poprzedzone przygotowaniem dziecka przez rodziców. Trzylatek powinien przyjść z mamą, pooglądać wszystko, dotknąć, oswoić się. Z dziećmi trzeba rozmawiać, ale nie można ich okłamywać, że "nie będzie nic bolało”. Dzieciom trzeba poświęcić dużo więcej uwagi. Należy je również nagradzać proporcjonalnie do jego dzielności. Można też negocjować zakres czynności, które lekarz będzie wykonywał - na przykład dziś zajrzy tylko lusterkiem, a następnym razem będzie borował ząbek. I nie można dziecka oszukać, bo straci zaufanie. Najczęściej dziećmi powoduje strach przed nieznanym. Kiedy im się tłumaczy, wszystko mija.
• Od kiedy dziecko powinno myć zęby?
- Już gdy ma 1,5 roku, trzeba, w formie zabawy, rozpocząć naukę prawidłowego szczotkowania. Na początku potrzebna jest pomoc osoby dorosłej, która poprawi umycie zębów przez malucha. Pięciolatek już potrafi prawidłowo dbać o higienę jamy ustnej.
• Czy zęby stałe powinny być "pod specjalnym nadzorem”?
- Około 6. roku życia wyrzynają się pierwsze stałe trzonowce. Rodzice powinni być czujni, bo nie jest to poprzedzone wypadnięciem zębów mlecznych.
• Czy można zęby jakoś zabezpieczyć?
- Tak, stosując lakowanie i lakierowanie. Lakowanie polega na uszczelnianiu bruzd i szczelin w zębach przedtrzonowych. Zabieg przeprowadza się jednorazowo i kontroluje utrzymywanie laku co 6 miesięcy. Lakierowanie jest formą profilaktyki fluorkowej i zabezpiecza wszystkie powierzchnie zębów. Powtarza się je co pół roku. Obydwa zabiegi są bezbolesne.
Rozmawiała Maria Kolesiewicz
Rozdajemy bezpłatne skierowania do dentysty
Pięciu małych pacjentów, których rodzice jako pierwsi zadzwonią w poniedziałek o godz. 10 pod redakcyjny numer 0 81 462 68 00 umówimy na bezpłatną wizytę w Specjalistycznym Gabinecie Stomatologicznym przy ul. Urzędowskiej w Lublinie.