Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pamiętajmy, aby raz na rok prześwietlić sobie klatkę piersiową. Teraz jest okazja.
Bez skierowania można się przebadać w Wojewódzkiej Przychodni Przeciwgruźliczej i Chorób Płuc.
Maria Jasionowicz, kierownik Wojewódzkiej Przychodni Przeciwgruźliczej i Chorób Płuc przy ul. Sierocej w Lublinie zaprasza wszystkich na badania profilaktyczne pozwalające wykryć gruźlicę, ale także raka płuc. - Nie potrzebne jest skierowanie - zachęca lekarka. - W naszej przychodni można zrobić sobie zdjęcie rentgenowskie płuc. W przypadku podejrzeń choroby, zastosujemy dalszą diagnostykę.
Doktor Jasionowicz mówi, że prześwietlić powinny się szczególnie te osoby, które mają takie dolegliwości, jak przewlekły kaszel, częste przeziębienia, duszności, bóle w klatce piersiowej, nie mówiąc już o krwiopluciu. Prześwietlać można się codziennie w godz. 8-13.
A warto się przebadać, ponieważ, jak mówi prof. Janusz Milanowski, kierownik Kliniki Chorób Płuc Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie, gruźlica szaleje. - Jesteśmy na pierwszym miejscu w kraju pod względem ilości zachorowań - stwierdza.
Dr Janusz Słodzińśki, epidemiolog z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie podaje nam najnowsze dane statystyczne. - W naszym województwie w 2005 roku mieliśmy 874 przypadki gruźlicy, rok później - 784, a w I półroczu tego roku 378 - mówi. Jak dodaje epidemiolog, w 2005 roku chorowało w Polsce 9,280 tys. osób. Rok później - 8,593 tys. - Przy analizowaniu tego zjawiska ważny jest wskaźnik zapadalności na gruźlicę, który dla woj. lubelskiego wyniósł w ubiegłym roku 36 na 100 tys. mieszkańców - mówi Słodziński. - Dla porównania w Wielkopolsce 11. W najgorszej sytuacji są województwa lubelskie i świętokrzyskie, czyli ściana wschodnia. Niebagatelne znaczenie ma sąsiedztwo z byłymi krajami ZSRR, gdzie panuje epidemia gruźlicy.
Profesor Milanowski zaznacza, że palenie papierosów jest główną drogą do chorób płuc. - A przy zachorowaniu na gruźlicę znaczenie ma także ubóstwo, złe warunki bytowe, złe odżywianie się, picie alkoholu - wymienia. - Na gruźlicę częściej chorują mężczyźni niż kobiety. Panowie mają zdecydowanie większą predyspozycję do chorób płuc.
Maria Jasionowicz, kierownik Wojewódzkiej Przychodni Przeciwgruźliczej i Chorób Płuc przy ul. Sierocej w Lublinie zaprasza wszystkich na badania profilaktyczne pozwalające wykryć gruźlicę, ale także raka płuc. - Nie potrzebne jest skierowanie - zachęca lekarka. - W naszej przychodni można zrobić sobie zdjęcie rentgenowskie płuc. W przypadku podejrzeń choroby, zastosujemy dalszą diagnostykę.
Doktor Jasionowicz mówi, że prześwietlić powinny się szczególnie te osoby, które mają takie dolegliwości, jak przewlekły kaszel, częste przeziębienia, duszności, bóle w klatce piersiowej, nie mówiąc już o krwiopluciu. Prześwietlać można się codziennie w godz. 8-13.
A warto się przebadać, ponieważ, jak mówi prof. Janusz Milanowski, kierownik Kliniki Chorób Płuc Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie, gruźlica szaleje. - Jesteśmy na pierwszym miejscu w kraju pod względem ilości zachorowań - stwierdza.
Dr Janusz Słodzińśki, epidemiolog z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie podaje nam najnowsze dane statystyczne. - W naszym województwie w 2005 roku mieliśmy 874 przypadki gruźlicy, rok później - 784, a w I półroczu tego roku 378 - mówi. Jak dodaje epidemiolog, w 2005 roku chorowało w Polsce 9,280 tys. osób. Rok później - 8,593 tys. - Przy analizowaniu tego zjawiska ważny jest wskaźnik zapadalności na gruźlicę, który dla woj. lubelskiego wyniósł w ubiegłym roku 36 na 100 tys. mieszkańców - mówi Słodziński. - Dla porównania w Wielkopolsce 11. W najgorszej sytuacji są województwa lubelskie i świętokrzyskie, czyli ściana wschodnia. Niebagatelne znaczenie ma sąsiedztwo z byłymi krajami ZSRR, gdzie panuje epidemia gruźlicy.
Profesor Milanowski zaznacza, że palenie papierosów jest główną drogą do chorób płuc. - A przy zachorowaniu na gruźlicę znaczenie ma także ubóstwo, złe warunki bytowe, złe odżywianie się, picie alkoholu - wymienia. - Na gruźlicę częściej chorują mężczyźni niż kobiety. Panowie mają zdecydowanie większą predyspozycję do chorób płuc.
Co płucom dobrze robi?
Prześwietlenie klatki piersiowej raz w roku pozwala wykryć gruźlicę i raka płuc. Przy przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc ważny jest wywiad lekarski oraz badanie spirometryczne. Płucom dobrze robi czyste powietrze. Trzeba rzucić papierosy, które w 99 procentach odpowiadają za wymienione choroby. Aktywność fizyczna, prawidłowe odżywianie się - i będziemy zdrowi.
