Jesteśmy gotowi na protest i to na dużą skalę – ostrzegają związkowcy ze szpitala w Radecznicy. Są przeciwko połączeniu z dwoma innymi szpitalami z województwa lubelskiego. Wstępny plan jest już jednak gotowy i już dziś ma trafić do Urzędu Marszałkowskiego.
Planowane połączenie dotyczy pięciu szpitali marszałkowskich. W Lublinie szpital wojewódzki przy al. Kraśnickiej ma przejąć szpital wojewódzki im. Jana Bożego. Z kolei Szpital Neuropsychiatryczny w Lublinie ma przejąć szpitale psychiatryczne w Radecznicy i Celejowie.
Urząd Marszałkowski nie wycofał się z tego pomysłu, mimo że wzbudził on wiele wątpliwości wśród pracowników. W przypadku szpitala w Radecznicy może to wręcz doprowadzić do protestów.
Koncepcje połączenia są już gotowe, ale jak ustaliliśmy, zostaną ogłoszone prawdopodobnie dopiero w połowie września. Wcześniej musi je zaakceptować zarząd województwa. Dzisiaj dokumenty mają trafić do urzędu.
Tymczasem związkowcy ze szpitala w Radecznicy, którzy od początku się sprzeciwiali temu pomysłowi, tracą cierpliwość. – Jesteśmy przygotowani do protestu i to na dużą skalę. Jeśli Urząd Marszałkowski nie odstąpi od tego pomysłu rozpoczynamy protest – ostrzega jeden ze związkowców z NSZZ „Solidarność”, który działa w szpitalu w Radecznicy.
– Dla nas najdziwniejsze i najbardziej frustrujące jest to, że nadal nie znamy nawet założeń tej koncepcji. Powstaje ona za naszymi plecami i jest trzymana w tajemnicy, mimo że otwarcie mówiliśmy o naszych obawach i wątpliwościach – zwraca uwagę związkowiec.
Dodaje, że do marszałka trafiła też petycja, przeciwko planowanemu połączeniu, pod którą podpisało się cztery tysiące osób, m.in. pracowników szpitala i mieszkańców Radecznicy. – Mamy więc prawo przypuszczać, że nie do końca będzie to tak korzystne dla naszego szpitala, jak twierdzi Urząd Marszałkowski – mówi związkowiec.
Wójt Radecznicy, który jest jednocześnie przewodniczącym rady społecznej szpitala psychiatrycznego w Radecznicy, cały czas ma nadzieję, że do połączenia nie dojdzie. – Rada społeczna szpitala, podobnie jak rada gminy, jednogłośnie się temu sprzeciwiają. Czekam na stanowisko zarządu województwa w tej kwestii. Jestem dobrej myśli, że do takiej konsolidacji nie dojdzie – zaznacza Marian Szuper.
Jak miałoby wyglądać takie połączenie? – Opracowujemy wstępną koncepcję opartą na analizie sytuacji każdego szpitala pod względem między innymi kontraktowania z NFZ czy finansowo-księgowym – informuje Piotr Dreher, dyrektor Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublinie. Dodaje, że dokument złożony zostanie we wtorek w Departamencie Zdrowia.
Czy pracownicy mogą się spodziewać zwolnień? – Jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o szczegółach, podobnie jeśli chodzi o ewentualne zmiany lokalizacyjne – mówi Dreher. Nie chciał też na razie rozmawiać o ewentualnych zmianach w kontraktowaniu z NFZ.
Gotowa jest już także koncepcja połączenia szpitala przy al. Kraśnickiej ze szpitalem im. Jana Bożego. Ten dokument również ma dzisiaj trafić do urzędu marszałkowskiego. – Nie będę rozmawiał o szczegółach, dopóki nie będzie akceptacji ze strony zarządu województwa – ucina Piotr Matej, dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej.