Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

20 maja 2022 r.
10:43

Lubelskie. Szpitale muszą zawieszać pracę oddziałów. Bo nie ma komu pracować

20 9 A A
W wielu szpitalach problemem jest brak chirurgów i anestezjologów
W wielu szpitalach problemem jest brak chirurgów i anestezjologów (fot. Archiwum / zdjęcie ilustracyjne)

Dyrektorzy szpitali biją na alarm, że za chwilę niektóre z nich trzeba będzie zamykać, bo nie ma w nich komu pracować. Już teraz coraz częściej są problemy z ustawieniem siatki dyżurów na poszczególnych oddziałach, które są zawieszane.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na liście prowadzonej przez wojewodę lubelskiego w tym roku było aż 8 oddziałów szpitalnych, które musiały zawiesić swoją działalność. Niektóre na tej liście są od wielu miesięcy. Problemy wynikają tylko i wyłącznie z powodu braku lekarzy.

Lepiej nie mieć kłopotów

W Szpitalu Wojskowym w Dęblinie od początku stycznia do połowy maja nie działał Oddział Intensywnej Terapii. Powód? Dwóch anestezjologów będących na kontrakcie nie złożyło kolejnej oferty i szpital nie mógł utrzymać pracy oddziału. Dyrektor szpitala Wojciech Zomer zapewnia, że zabezpieczenie anestezjologiczne w szpitalu było, ale dopiero kilka dni temu udało się wznowić działanie całego oddziału. – Do pracy przyszli zupełnie nowi lekarze, tamte osoby już nie wróciły – przyznaje.

Zażegnany problem z anestezjologami to jednak nie koniec zmartwień. – Jestem w trakcie poszukiwania chirurga. Miałem już jednego, który miał przyjechać ze Lwowa, ale kiedy wybuchła wojna, nie miałem serca go ściągać, bo przecież jest potrzebny na miejscu – mówi Zomer.

Jego zdaniem, każdy dyrektor szpitala musi mieć dużo szczęścia jeśli chodzi o kadry.

– U mnie problem rozwiązałem, ale przez to, on może pojawić się w innym szpitalu. Zawsze gdzieś zrobi się dziura, jeśli chodzi o obsadę lekarską. A to może doprowadzić do tego, że trzeba będzie zamykać co drugi szpital – dodaje.

Zdaniem dyrektora dęblińskiego szpitala problem ze specjalistami musi być rozwiązany systemowo. W tej chwili są ogromne braki jeśli chodzi o specjalistów z chirurgii. Wynika to z dużego ryzyka, z jakim mają do czynienia chirurdzy.

– A czy nie lepiej być psychiatrą, zarabiać dobre pieniądze i nie mieć kłopotów? Chirurg zrobi za szerokie cięcie, zrobi się blizna i zaraz mu się dostaje. A czasami są sytuacje, że pacjent źle przechodzi operację i to nie wynika nawet z błędu lekarza – przekonuje dyrektor Zomer.

W szpitalu we Włodawie ostatnio były problemy aż z dwoma oddziałami. Chirurgia ogólna z pododdziałem urazowo-ortopedycznym nie działała od początku roku do 15 kwietnia. Od miesiąca oddział znów działa.

– Powodem zawieszenia oddziału były braki kadrowe lekarzy specjalistów do całodobowego zabezpieczenia świadczeń zdrowotnych w oddziale – informuje Elżbieta Korszla, zastępca dyrektora ds. administracyjno-organizacyjnych SPZOZ we Włodawie.

Tutejszy Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii nadal nie działa, na razie na pewno do 30 czerwca.

– Powodem zawieszenia jest także brak możliwości zabezpieczenia całodobowych świadczeń zdrowotnych w tym zakresie przez kadrę pielęgniarską i lekarską – mówi Elżbieta Korszla, która dodaje, że szpital cały czas próbuje pozyskać kadrę lekarskich z zakresu anestezjologii, pediatrii, chirurgii ogólnej, radiologii oraz innych specjalności.

Nie ma komu leczyć dzieci

Już od ponad roku dzieci z Zamościa potrzebujące leczenia szpitalnego muszą szukać pomocy w innych miastach. Od lipca ubiegłego roku Zamojski Szpital Niepubliczny zamknął pediatrię z powodu braku lekarzy.

Chore maluchy musiały być wożone do Biłgoraja, albo nawet Lublina. W poszukiwanie medyków włączył się nawet prezydent Zamościa, który opublikował dramatyczny apel w mediach społecznościowych, który był udostępniany przez setki internautów.
Efekt? Żaden pediatra nie zgłosił się do pracy. Dlaczego nie chcieli pracować w szpitalu? – To znacznie bardziej odpowiedzialna praca niż w przychodni – przyznaje Mariusz Paszko, prezes Zamojskiego Szpitala Niepublicznego.

Na szczęście w Zamościu pojawiła się nadzieja na to, że ktoś dzieci będzie wreszcie leczył. Szpital Niepubliczny dogadał się z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Jana Pawła II. Oddział dziecięcy ma zostać uruchomiony właśnie tam.

– Mamy już przygotowaną umowę na podstawie której przekażemy sprzęt dla szpitala wojewódzkiego. Chodzi o łóżeczka, pościel, aparaty EKG czy kardiomonitory. Cieszę się, że sprawa jest już na etapie – przyznaje Mariusz Paszko. Po zwolnieniu sal przeznaczonych dla dzieci, dyrektor planuje rozpoczęcie remontu i rozszerzenie działalności Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego.

– Nie chcę stawiać deklaracji kiedy ruszymy z oddziałem dziecięcym, bo dopiero go urządzamy miejsce, w którym będzie tymczasowo umieszczony. Mamy personel pielęgniarski, który ma odpowiednie kwalifikacje, ale trwa rekrutacja jeśli chodzi o zespół lekarski. Mamy wstępne deklaracje od lekarzy, ale to jeszcze trwa – zastrzega Adam Fimiarz, od niedawna dyrektor szpitala „papieskiego”.

W jego szpitalu kilka dni temu udało się uruchomić po dłuższej przerwie Oddział Neurochirurgii. W tym przypadku udało się dogadać z medykami po rozmowach z personelem i zmianą organizacji pracy. Ale jak przyznaje dyrektor, w innych specjalizacjach są również ogromne braki. – Tak jest we wszystkich dyscyplinach, ale najbardziej problematycznym obszarem są anestezjolodzy, neurochirurdzy, kardiolodzy, laryngolodzy czy okuliści – dodaje Adam Fimiarz.

Problem z pediatrią mają także od kilku miesięcy w Opolu Lubelskim. Jedna z lekarek przeszła na emeryturę, a druga niestety zachorowała i zmarła. Tamtejsze Powiatowe Centrum Zdrowia zawiesiło działalność oddziału dziecięcego do 30 czerwca. Czy po tej dacie coś się zmieni na lepsze?

– Trudno powiedzieć. Cały czas ponawiamy ogłoszenia i prowadzimy rozmowy. Ale proszę zobaczyć ilu pediatrów jest na rynku – rozkłada ręce Gabriel Maj, dyrektor PCZ.

W tej chwili chore dzieci z powiatu opolskiego są wożone do Puław i Bełżyc. W sprawie przywrócenia działalności oddziału mieszkańcy zebrali ponad 1000 podpisów poparcia i złożyli do władz powiatu opolskiego. Jeśli nie znajdą się chętni do pracy, ich inicjatywa trafi do kosza.

Nadzieja w obcokrajowcach

Od ponad tygodnia zawieszone zostało działanie Oddziału Laryngologicznego z Pododdziałem Okulistycznym w szpitalu w Chełmie. Działalność została na razie zawieszona do końca maja, jednak wznowi swoją działalność już od przyszłego tygodnia.

– Zabrakło lekarzy – stwierdza Kamila Ćwik, dyrektor szpitala. W grudniu ubiegłego roku udało jej się pozyskać lekarzy z Białorusi i Ukrainy. – To byli bardzo sprawni medycy, mówili po polsku. Ale po dwóch miesiącach zaczęło im się robić ciasno w Chełmie i wyjechali w inne części Polski.

Na oddziale załamał się system dyżurowy, bo żeby zapewnić 30 dni dyżurów trzeba mieć co najmniej pięciu lekarzy. – Teraz znowu staramy się pozyskać obcokrajowców. Trzech kolejnych laryngologów z Ukrainy, Białorusi i Mołdawii czeka na dokumenty dające uprawnienia do pracy w Polsce – dodaje dyrektor chełmskiego szpitala.

W Chełmie wcześniej był problem z chirurgią, na szczęście udało się go zażegnać. W tej chwili działanie żadnego innego oddziału nie jest zagrożone. Szpital cały czas jednak rozgląda się za chętnymi do pracy dermatologami, zakaźnikami, chirurgami, czy anestezjologami. Bo patrząc na wiek niektórych lekarzy obecnie tu pracujących, za jakiś czas mogą się pojawić problemy.

Czarno to widzą

– Problem zabrnął już tak daleko, że nie da się go rozwiązać – uważa Leszek Buk, prezes Lubelskiej Izby Lekarskiej. – Lekarza nie da się ot tak wyprodukować. Potrzeba 10 lat pracy po studiach, żeby mógł samodzielnie leczyć i uczyć kolejnych młodych lekarzy – dodaje.

Jego zdaniem problem leży m.in. w tym, że polskie uczelnie za bardzo skupiają się na kształceniu studentów z zagranicy. – A oni po skończonych studiach pakują się i wracają do domu. W ten sposób marnuje się potencjał kadr uczelni – mówi Leszek Buk.

Prezes Lubelskiej Izby Lekarskiej uważa, że uczelnie medyczne powinny dostawać więcej pieniędzy z ministerstwa, żeby nie musieć zarabiać na studentach obcokrajowcach. Dzięki temu mogłyby kształcić więcej polskich absolwentów, którzy będą zasilać system ochrony zdrowia.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Laureaci czołowych pozycji w tegorocznej edycji rankingu „Liderzy Zarządzania” podczas gali ogłoszenia wyników. Odbyła się w czwartek w łódzkim Teatrze Scena Monopolis

Ranking najlepiej zarządzanych szpitali. W czołówce placówki z naszego regionu

Szpitale z Zamościa, Puław i Radecznicy znalazły się wśród wyróżnionych w tegorocznej edycji rankingu Liderzy Zarządzania organizowanym przez BFF Banking Group.

Król latino w Sercu
foto
galeria

Król latino w Sercu

Skolim - Król Latino wystąpił w klubie Serce. Zobaczcie, jak się bawiliście. Tak imprezuje Lublin!

X Turniej Tenisowy Prawników w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

X Turniej Tenisowy Prawników w Lublinie

W Lublinie trwa jubileuszowa, X edycja Otwartego Halowego Turnieju Prawników w Tenisie o puchar Dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Lublinie oraz Okręgowej Izby Radców Prawnych w Lublinie. Wydarzenie zgromadziło rekordową liczbę uczestników – aż 62 osoby z całej Polski, w tym 13 kobiet i 49 mężczyzn.

Po latach namierzyło go Archiwum X. Morderca stanie przed sądem

Po latach namierzyło go Archiwum X. Morderca stanie przed sądem

Do Sądu Okręgowe w Lublinie trafił akt oskarżenia przeciwko 62-letniemu Bogdanowi S. Mężczyzna miał dokonać zbrodni sprzed 30 lat, a śledczy trafili na jego ślad dzięki specjalistycznym badaniom.

Wisła Puławy podejmuje ŁKS II Łódź

Wisła Puławy podejmuje ŁKS II Łódź

Po dłuższej przerwie do walki o ligowe punkty po wracają piłkarze Wisły Puławy. W sobotę, w ramach 19. kolejki podopieczni trenera Macieja Tokarczyka zagrają z rezerwami ŁKS Łódź. Początek spotkania punktualnie w południe

Problemy z kręgosłupem? W Lublinie rozmawiają o tym eksperci
galeria

Problemy z kręgosłupem? W Lublinie rozmawiają o tym eksperci

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbywa się XI Zjazd Naukowy Polskiego Towarzystwa Chirurgii Kręgosłupa. Wydarzenie zgromadziło neurochirurgów, ortopedów, fizjoterapeutów oraz rehabilitantów z całej Polski i stanowi wyjątkową okazję do wymiany doświadczeń, przedstawienia najnowszych osiągnięć oraz omówienia najważniejszych wyzwań w dziedzinie chirurgii kręgosłupa.

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

W spotkaniu otwierającym 13. kolejkę Bogdanka LUK Lublin przegrała na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn 0:3. To niespodzianka weekendowej serii gier.

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

W najbliższą sobotę, 23 listopada, kierowcy w całej Polsce będą mieli okazję bezpłatnie sprawdzić stan i ustawienie świateł w swoich pojazdach. Akcja jest częścią tegorocznej edycji kampanii „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo”, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez poprawę widoczności pojazdów.

Lublin żyje teatrem
galeria

Lublin żyje teatrem

W Lublinie trwa Festiwal Teatrów Niewielkich, który od 2005 roku przyciąga do miasta twórców i miłośników sztuki scenicznej z całej Polski. To ogólnopolskie wydarzenie o charakterze konkursowym jest miejscem spotkań aktorów zawodowych i amatorów, łącząc różne pokolenia i style teatralne.

Samuel Mraz zdobył w piątek swojego ósmego gola w tym sezonie
film

Motor nie do zatrzymania. Beniaminek pokonał w Lubinie Zagłębie [zobacz bramki]

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego pokonali w Lubinie tamtejsze Zagłębie 2:1. Zwycięskiego gola dla gości zdobył były napastnik "Miedziowych" Samuel Mraz.

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy
Kraśnik

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy

Wczoraj wieczorem w Kraśniku, w części fabrycznej miasta, zagubił się mały, niedowidzący piesek. Dzięki szybkiej reakcji asp. Łukasza Guściory z lokalnego komisariatu, czworonóg szybko wrócił do swojej właścicielki, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami
Lublin

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami

17 „za” i 13 „przeciw” – taki był wynik trzech głosowań nad przyszłością kilku lubelskich szkół na czwartkowej sesji Rady Miasta. SP19 i SP25 mają być teraz jedną szkołą. Na zmiany czeka również IV LO.

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz

Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie.

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, narkotyki w kieszeni i pozytywny wynik testu na obecność środków odurzających – to bilans poniedziałkowej jazdy 26-latka z powiatu ryckiego. Mężczyzna, kierując Hondą, stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją podróż na przydrożnej latarni przy ul. Podchorążych w Dęblinie.

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie
koncert
23 listopada 2024, 20:00

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie

To będzie prawdziwa petarda! Po raz pierwszy Łydka Grubasa zagra wyłącznie program akustyczny. Usłyszymy nowe aranżacje i nowe instrumenty. Jak brzmią stare utwory w nowych aranżacjach? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium