Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Złota Setka

4 października 2022 r.
12:59

Co ma zrobić szpital, kiedy zepsuje się tomograf? Zadzwonić do Eurodiagnostic z Lublina

Magdalena Woźniak, prezes zarządu Eurodiagnostic sp. z o.o.
Magdalena Woźniak, prezes zarządu Eurodiagnostic sp. z o.o. (fot. Piotr Michalski)

Firm o profilu dokładnie takim jak nasz nie ma - rozmowa z dr hab. n. med. Magdaleną Woźniak, prezes zarządu Eurodiagnostic sp. z o.o.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mobilne pracownie diagnostyki obrazowej. Czyli?

– Czyli zamontowane w naczepach aparaty diagnostyczne. W tej chwili posiadamy pięć tomografów, planujemy zakup szóstego. Mamy też trzy rezonanse i plany na czwarty oraz jeden rentgen.

>>Złota Setka 2021 – dodatek Dziennika Wschodniego do pobrania w tym miejscu<<

Gdzie są teraz?

– W Anglii, Niemczech i Francji. I oczywiście w Polsce. Najdalej nasz sprzęt wysyłaliśmy do Gujany Francuskiej w Ameryce Południowej. Ale generalnie – ze względów logistycznych – to głównie Europa.

Kto jest waszym klientem?

– Prywatna i publiczna służba zdrowia. Oferujemy usługi czasowego wynajmu aparatu gdy tomograf lub rezonans ulegnie długotrwałej awarii lub szpital wymienia urządzenie. Taka operacja trwa od 3 do 5 miesięcy, gdy aparat należący do szpitala musi być zdemontowany, a pomieszczenia są remontowane. Wtedy wynajem zastępczego aparatu z naszej firmy jest idealnym rozwiązaniem zapewniającym ciągłość świadczenia usług medycznych i dostępu do wysokospecjalistycznej diagnostyki obrazowej. Z kolei w prywatnej służbie zdrowia niejednokrotnie klient wynajmuje dodatkowy rezonans w celu skrócenia kolejki oczekujących na badanie pacjentów.

Natomiast w krajach skandynawskich czy w Wielkiej Brytanii nasze aparaty są często trzecim bądź czwartym rezonansem. Wynika to z ogromnej ilości wykonywanych badań i braku pomieszczeń w szpitalach na wstawienie kolejnych urządzeń. Tego typu wynajem trwa zwykle kilka lub nawet kilkanaście miesięcy.

Ile jest w Polsce takich firm jak Eurodiagnostic?

– Firm o profilu dokładnie takim jak nasz nie ma. Jest w Polsce kilka spółek, które posiadają mobilne tomografy lub rezonanse, lecz głównie na potrzeby własne jak również na wynajem, lecz stanowi to margines ich działalności wiodącej jaką jest np. świadczenie usług serwisowych. Eurodiagnostic jest jedynym podmiotem na polskim rynku, dla którego głównym przedmiotem działalności jest wynajem mobilnego sprzętu diagnostycznego.

Skąd więc taki pomysł na biznes?

– Jako młoda lekarka pojechałam do pracy do Wielkiej Brytanii. Zostałam zatrudniona w jednej z dwóch największych firm świadczących tam usługi mobilnej diagnostyki obrazowej. Tam poznałam ideę i koncept. Był rok 2005. W tym czasie poza wykonywaniem swoich obowiązków jako lekarz zaangażowałam się także w zmianę organizacji pracy tamtejszych pracowni, aby usprawnić ich działanie. Miałam już wtedy doświadczenie z pracy nie tylko w szpitalu w Polsce ale także w Niemczech, gdzie zrobiłam wcześniej doktorat. Jako osoba z zewnątrz posiadałam perspektywę, której nie mieli moi brytyjscy koledzy. Dlatego też moje sugestie zostały pozytywnie ocenione. Wtedy też zainteresowali się mną moi menagerowie. Zaproponowali mi bym została w Wielkiej Brytanii, natomiast ja zdecydowałam, że chcę wracać do Polski. Moja decyzja nie spotkała się ze zrozumieniem – w tamtych czasach lekarz w Polsce zarabiał 800 zł brutto, a w Wielkiej Brytanii 10 czy 15 razy tyle.

Wróciłam i po około roku jeden z tamtejszych menagerów odezwał się do mnie. Chcieli otworzyć w Polsce filię brytyjskiej firmy. Powstała ona w 2007 roku i jako spółka z zagranicznym kapitałem działała do 2012 roku. Od 2012 Eurodiagnostic posiada wyłącznie polski kapitał.

Dużo wówczas mieliście sprzętu?

– Dwa rezonanse i trzy tomografy dwurzędowe. Żadnego z nich już nie ma, z tamtych czasów zostały nam tylko naczepy. Jeśli się o nie dba i remontuje to mogą służyć długo. Ale sam sprzęt diagnostyczny wymienialiśmy już trzy razy.

Tak szybko się starzeje?

– Jeżeli kupimy nowe rezonanse to będą służyć nawet 10 lat. Tomografów dotychczas nie nabywaliśmy nowych, lecz wysokiej klasy używane, ale wymieniamy je co 3-4 lata.

Ile kosztuje takie urządzenie?

– Zakup używanego tomografu to koszt rzędu 300–500 tys. zł, koszt naczepy kształtuje się podobnie. Nowy rezonans kosztuje około 3–4 mln zł, nowa naczepa – 500 tys. euro. Tak duże koszty inwestycji sprawiają, iż ceny wynajmu takiego sprzętu są bardzo wysokie, niejednokrotnie zbyt wysokie dla budżetu klienta w Polsce, zwłaszcza jeśli chodzi o szpitale publiczne.

Możecie sobie pozwolić na to, by niektóre urządzenia nie pracowały?

– By firma funkcjonowała stabilnie każdy aparat musi pracować 75–80 proc. czasu w ciągu roku.

ZŁOTA SETKA 2021 - POBIERZ PEŁNY RANKING NAJLEPSZYCH FIRM LUBELSZCZYZNY

To bardzo trudny biznes, wymaga ciągłego zaangażowania w poszukiwanie nowych klientów, kontrakty długoterminowe stanowią rzadkość. I niszowy – w całej Europie takich firm jak nasza jest zaledwie kilka. Poza Wielką Brytanią, gdzie firmy świadczące usługi mobilnej diagnostyki stanowią około 30 proc. rynku diagnostyki obrazowej.

Jaki jest plan na przyszłość?

– Przede wszystkim stałe powiększanie i unowocześnianie naszej floty, tak aby sprostać oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających klientów. I oczywiście zwiększanie obecności naszej firmy na rynkach zagranicznych.

Co jest najtrudniejsze w zarządzaniu takim biznesem?

– Logistyka. Jest bardzo wiele elementów składowych, które trzeba skoordynować. Od prostych rzeczy typu transport, odpowiednie przyłącza jak prąd czy internet, po profesjonalne przeszkolenie personelu medycznego. Drugim ważnym elementem jest serwis aparatów. Sprzęt jest użytkowany w szpitalach przez 24 h, siedem dni w tygodniu. Pacjenci muszą mieć stały dostęp do diagnostyki, dlatego też niezwykle ważne jest, by był zawsze sprawny. Kolejnym dużym problemem jest fakt samej mobilności, aparaty diagnostyczne są precyzyjnym wysokospecjalistycznym sprzętem, który wymaga odpowiednich warunków związanych z transportem i instalacją. Ponadto dochodzi jeszcze element związany z usługą wynajmu, niektórzy użytkownicy nie dbają o sprzęt tak jak o własny, a często zmieniający się personel musi podjąć trud opanowania obsługi aparatu, którego często nie zna.

Był kiedykolwiek moment zwątpienia?

– Opowiem o najtrudniejszym okresie i o najlepszym. Pięć lat temu nasz rząd zachęcał dyrektorów szpitali publicznych, by nie współpracowali z podmiotami prywatnymi. Część z nich rzeczywiście zaczęła rozwiązywać umowy lub unikać podpisywania nowych. Wtedy właśnie w całym 2017 roku nie wynajęliśmy w Polsce ani jednego rezonansu i tomografu.

A najlepszy czas?

– Pandemia Covid. W marcu 2020 w ciągu tygodnia zakupiliśmy dwa tomografy. Jako lekarz radiolog zdawałam sobie sprawę, że tomografia odegra ogromną rolę w diagnostyce tej choroby. Covid to przecież choroba płuc. Wiedziałam też, że niezwykle istotne będzie oddzielenie pacjentów chorych na Covid od pozostałych pacjentów w szpitalach. A przecież większość szpitali, poza tymi największymi, posiadała tylko jeden tomograf. Kilka tygodni później wszystkie pięć tomografów rozjechało się po całej Europie. W pierwszej fali pandemii przede wszystkim do Włoch, gdzie sytuacja epidemiczna była najtrudniejsza. Później były wynajmowane praktycznie wszędzie – w Rumunii, Niemczech, Włoszech, Anglii, Francji. Nasze aparaty przyczyniały się do lepszej i szybszej organizacji diagnostyki obrazowej na rzecz oddziałów dla pacjentów chorych na Covid w całej Europie.

Pracujesz też w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym

– Jestem Kierownikiem Zakładu Radiologii Dziecięcej oraz nauczycielem akademickim na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. To wszystko udaje mi się połączyć tylko dlatego, że i w szpitalu i w firmie mam wspaniałych współpracowników i pracowników. Są samodzielni, odpowiedzialni, zaangażowani. Moją rolą jest zarządzanie, nadawanie kierunku i wdrażanie nowych pomysłów i idei, ale zawsze wiem, że mogę na nich polegać.

Nie myślałaś, by zrezygnować ze szpitala?

– Nie, nigdy. Zawód lekarza to moja pasja i powołanie. A dzięki temu, że jestem lekarzem łatwiej mi prowadzić ten biznes ponieważ znam potrzeby swoich klientów. Wiem czego oczekują, rozumiem ich pracę i dlatego staram się, aby nasze usługi były świadczone kompleksowo, od pomocy w doborze sprzętu najlepiej dopasowanego do potrzeb konkretnego klienta, poprzez profesjonalne szkolenie personelu medycznego aż po stałe wsparcie serwisowe.

Poza pracą w zawodzie lekarza, rozwijam się także naukowo, co daje mi ogromną satysfakcję. Postęp w radiologii jest z roku na rok coraz szybszy, pozostawanie aktywnym w świecie nauki sprawia, że zawsze jestem na czasie z najnowszymi osiągnięciami w swojej dziedzinie.

Gdzie widzisz siebie i swoją firmę za 10 lat?

– Na pewno chciałabym ją rozwijać i unowocześniać. W tej branży ważna jest jakość ponieważ klienci wymagają nowoczesnego sprzętu umożliwiającego wykonywanie diagnostyki na najwyższym poziomie. Jednocześnie przy wysokich kosztach inwestycji ważna jest również skala, gdyż z jednym tomografem i rezonansem przestój lub awaria choćby jednego urządzenia stanowiłyby ogromny problem.

Z tych trzech prac, najbardziej satysfakcjonująca jest która?

– Wszystkie trzy. Choć każda inaczej. W szpitalu pracuję z pacjentami, to prawdziwa praca lekarza. W nauce mam satysfakcję, gdy opublikujemy wyniki swoich własnych prac badawczych, że możemy podzielić się swoim doświadczeniem i że inni lekarze mogą z tego skorzystać w swojej praktyce klinicznej. Niezwykle dużo satysfakcji daje kształcenie młodych ludzi, studentów medycyny, później rezydentów. Widzę w ludziach duży potencjał, trzeba im tylko pozwolić się uczyć, rozwijać, działać i ich stale wspierać. Moim pracownikom i współpracownikom daję bardzo dużo wolności, ale też odpowiedzialności. Staram się stworzyć im warunki, by się szybko usamodzielniali. W biznesie największą satysfakcję daje możliwość realizacji własnych planów, osiąganie założonych celów, podejmowanie nowych wyzwań. Dużo satysfakcji daje też współpraca z zagranicznymi kontrahentami i partnerami, co wymaga jednakże odpowiednich kompetencji i doświadczenia oraz wypracowania relacji opartych na zaufaniu.

Największy stres?

– Biznes oczywiście. Tu w grę wchodzi odpowiedzialność materialna za firmę i za pracowników, to jest nierzadko duży stres. Wymaga profesjonalizmu, opanowania i dużo zaangażowania.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

 Radny Konrad K.

Radny z klubu burmistrza usłyszy wyrok za jazdę po alkoholu

Przyłapany na jeździe po pijanemu radny z Międzyrzeca Podlaskiego w lutym usłyszy wyrok. Konrad K. cały czas bierze udział w sesjach rady miasta.

"Przedsiębiorcze Dzieciaki". Jutro rusza rekrutacja

"Przedsiębiorcze Dzieciaki". Jutro rusza rekrutacja

Lubelskie szkoły mogą już zgłaszać się do tegorocznej edycji projektu „Przedsiębiorcze Dzieciaki”. Rekrutacja startuje 6 lutego i potrwa do 13 lutego. Inicjatywa skierowana jest do dzieci w wieku 6-10 lat.

Niewybuch z czasów II wojny światowej na terenie PZL Świdnik

Niewybuch z czasów II wojny światowej na terenie PZL Świdnik

We wtorek podczas prac budowlanych na terenie zakładów PZL Świdnik natrafiono na pocisk z czasów II wojny światowej.

Suszarki do butów ze stali nierdzewnej – niezastąpione w pracy i na stoku

Suszarki do butów ze stali nierdzewnej – niezastąpione w pracy i na stoku

Wilgotne buty to problem, który dotyka zarówno pracowników fizycznych, jak i miłośników sportów zimowych. Przemoczone obuwie nie tylko obniża komfort użytkowania, ale może także prowadzić do powstawania nieprzyjemnych zapachów, namnażania się bakterii oraz osłabienia materiału. Rozwiązaniem są nowoczesne suszarki do butów wykonane ze stali nierdzewnej – trwałe, higieniczne i niezwykle funkcjonalne.

Olgierd Sędlak (z piłką) to jeden z większych talentów w lubelskiej koszykówce
galeria

LNBA: Sky Jumpers autorem największej sensacji 11. kolejki

W LNBA byliśmy świadkami typowej konfrontacji Dawida z Goliatem. Z jednej strony zespół, który w tym sezonie debiutuje na najwyższym poziomie rozgrywkowym, a z drugiej Alco, czyli ekipa z wieloletnim doświadczeniem i olbrzymią liczbą sukcesów na swoim koncie.

Budowa A2 na odcinku Malinowiec-Łukowisko

Miasto chciało widnieć jako węzeł A2. GDDKiA nie chce wprowadzać kierowców w błąd

Zmiana nazwy węzła autostrady raczej nie dojdzie do skutku. Urzędnicy z Międzyrzeca Podlaskiego, miasta, obok którego powstaje właśnie A2 chcieli skorzystać na tym wizerunkowo. Ale GDDKiA ma swoje wytyczne.

Systemy płuczkowe idealnym rozwiązaniem w technologii bezwykopowej

Systemy płuczkowe idealnym rozwiązaniem w technologii bezwykopowej

Systemy płuczkowe w technologii bezwykopowej pozwalają na przeprowadzanie precyzyjnych wierceń horyzontalnych bez konieczności wykopów. Dzięki tym systemom realizacja odwiertów staje się efektywna, przyjazna środowisku oraz oszczędna. Technologie horyzontalnych przewiertów sterowanych, wraz z systemami płuczkowymi, gwarantują utrzymanie optymalnego ciśnienia, co zapewnia precyzyjne wykonanie odwiertów w trudnych warunkach.

3 najlepsze agregaty prądotwórcze do ciągnika dla rolników

3 najlepsze agregaty prądotwórcze do ciągnika dla rolników

Agregaty prądotwórcze napędzane wałkiem odbioru mocy (WOM) to urządzenia, które umożliwiają generowanie energii elektrycznej przy użyciu ciągnika rolniczego. Dzięki nim rolnicy mogą zasilać różnorodne urządzenia elektryczne w gospodarstwie, zwłaszcza w miejscach oddalonych od sieci energetycznej lub podczas awarii prądu.

Tylko w naszym plebiscycie współdecydują kibice
Sportowiec Roku
film

Tylko w naszym plebiscycie współdecydują kibice

Jeszcze tylko dwa tygodnie „z kawałkiem” i kończymy głosowanie w naszym plebiscycie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 r. Kropkę postawimy 20 lutego o północy.

Kupiłeś sprzęt w Carrefourze? Lepiej go zwróć, bo może wywołać pożar

Kupiłeś sprzęt w Carrefourze? Lepiej go zwróć, bo może wywołać pożar

Francuska sieć sklepów Carrefour zwraca się do klientów z informacją o natychmiastowy zwrot wybranych produktów. Mogą one stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia.

Dalej nie pojechała. Zatrzymali ją inni kierowcy

Dalej nie pojechała. Zatrzymali ją inni kierowcy

Prawie 3 promile alkoholu miała 35-letnia kobieta kierująca Audi. Jej dalszą podróż uniemożliwił inny kierowca.

Mecz Górnika ze Stalą Stalowa Wola był ostatnim na stadionie w Łęcznej w 2024. Pierwszym rywalem zielono-czarnych w 2025 roku będzie ŁKS Łódź

Ruszyła sprzedaż biletów na pierwszy mecz Górnika Łęczna w rundzie wiosennej. Klub przygotował specjalną ofertę dla kibiców

Odliczanie do piłkarskiej wiosny w Betclic I Lidze wypada zacząć już na dobre. W niedzielę 16 lutego Górnik Łęczna zagran na swoim stadinie z ŁKS Łódź. Ruszyła już sprzedaż biletów na to spotkanie, a klub dla swoich fanów, w każdym wieku, przygotował ciekawą ofertę

Grypa w natarciu. Szpitale ograniczają odwiedziny

Grypa w natarciu. Szpitale ograniczają odwiedziny

Z powodu dużej liczby zachorowań na grypę w szpitalach w całej Polsce ograniczane są odwiedziny. Na w Klinice Chorób Zakaźnych szpitala klinicznego w Lublinie od tygodni wszystkie łóżka są zajęte.

Pierwsza strona Dziennika Wschodniego z 3 lutego 2025 r.

Pierwsza strona Dziennika Wschodniego z 3 lutego 2025 r.

Pierwsza strona Dziennika Wschodniego z 31 stycznia 2025 r.

Pierwsza strona Dziennika Wschodniego z 31 stycznia 2025 r.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium