Żużlowcy Motoru Lublin „ścigali się” w tunelu aerodynamicznym, który za 4,6 mln zł kupiła Politechnika Lubelska. Wyniki badań mają im pomóc w zajęciu najlepszej pozycji na motocyklu podczas zawodów. Z tunelu korzystają też przedstawiciele innych branż.
To jedna z ważniejszych inwestycji lubelskiej uczelni technicznej w aparaturę badawczą. Kupiony przez nią tunel aerodynamiczny jest największym tego typu urządzeniem we wschodniej Polsce. W czwartek mogli się z nim zapoznać żużlowcy Motoru Lublin: Jarosław Hampel i Mateusz Cierniak. W trakcie „jazdy” w tunelu mogli na bieżąco śledzić na ekranie wszystkie parametry i poprawiać swoją pozycję na motocyklu, by ograniczać opory powietrza. Ten nietypowy eksperyment ma przełożyć się na osiągane przez nich wyniki.
– Ścigając się na co dzień na torze żużlowym nie zastanawiamy się nad aerodynamiką i nie myślimy o tym. Tu możemy skupić się nad tym elementem – przyznaje Jarosław Hampel, który z takiego urządzenia korzystał po raz pierwszy. – Próbowałem ustawić się w taki sposób, by uzyskać jak najbardziej korzystną aerodynamikę. Na podstawie wyników będziemy mogli wyciągnąć wnioski i stwierdzić, jaka sylwetka jest optymalna w trakcie jazdy, zwłaszcza na prostych. W Lublinie mamy długi tor z długimi prostymi i umiejętność ułożenia ciała względem motocykla może być bardzo istotnym szczegółem, który będę mógł wykorzystać.
– Zawodnicy, którzy w czasie biegu rozwijają prędkości dochodzące nawet do 120 km/h, czują opór powietrza i chcieliby go zmniejszyć. Ale jeżeli to zrobią pochylając się do przodu, cierpi tylne koło, które niedociśnięte nie daje im szansy na rozpędzenie się. Dlatego muszą balansować, by uzyskać dobre siły obciążenia tylnego koła i odpowiednio małe współczynniki aerodynamiczne. Dzięki naszym badaniom będą wiedzieli, jak to robić – tłumaczy prof. Mirosław Wendeker, kierownik Katedry Termodynamiki, Mechaniki Płynów i Napędów Lotniczych Politechniki Lubelskiej.
Zespół prof. Wendekera już wcześniej współpracował z lubelskim klubem żużlowym przy opracowaniu nowinek technologicznych wykorzystywanych w motocyklach. – Mamy już kilka pozytywnych efektów tej współpracy. One na razie są owiane mgiełką tajemnicy, ale kilku zawodników już korzystało z naszych rozwiązań i wygrywało swoje wyścigi – zdradza naukowiec.
Zakupiony przez Politechnikę Lubelską tunel aerodynamiczny był już wykorzystywany do badań naukowych, dotyczących m.in. budowy wiatrakowców, zwiększania mocy silników czy rozwiązań stosowanych w śmigłowcach. Uczelnia liczy szczególnie na współpracę z przemysłem.
– Nie mogę jeszcze mówić o szczegółach, ale zgłosił się już do nas producent turbin wiatrowych i firma z branży lotniczej – wyjawia prof. Wendeker. Nowa aparatura może być także wykorzystywana do badań dla branży budowlanej przy projektowaniu takich obiektów jak wielopiętrowe wieżowce, mosty czy stadiony.