W poniedziałek fundacja „Przyjazna Łapa” odebrała samochód przystosowany do przewozu zwierząt. To nagroda w ogólnopolskim konkursie dla organizacji pro-zwierzęcych. Nowe auto zaczęło już swoją służbę. Pierwszym pasażerem był kot
O konkursie organizowanym przez portal Ratujemy Zwierzaki pisaliśmy pod koniec ubiegłego roku, zachęcając do wspierania rywalizującej o Zwierzakobusa puławskiej fundacji „Przyjazna Łapa”. Było to jedyne stowarzyszenie z naszego województwa, które brało udział w tej zabawie. Dzięki zaangażowaniu miłośników zwierząt z całego regionu, „PŁ” w określonym terminie zabrała 4268 symbolicznej wysokości wpłat, co wystarczyło do zajęcia premiowanego miejsca.
Na auto trzeba było jednak chwilę zaczekać. Kluczyki do samochodu przystosowanego do przewozu zwierząt puławska fundacja otrzymała w poniedziałek.
– Dziękujemy wszystkim, którzy na nas głosowali. To dzięki wam ten samochód jest nasz – napisała tuż po otrzymaniu auta Agnieszka Śniegocka, prezes „Przyjaznej Łapy”. – To dla nas bardzo ważne. Ten samochód pozwoli nam sprawniej i bezpieczniej przewozić zwierzaki. Teraz mamy pewność, że zmieszczą się w nim nawet największy psy – przyznała w rozmowie z nami szefowa fundacji.
Już wczoraj samochód zaczął swoją służbę. Pierwszym pasażerem był kot, który trafił z os. Wólka Profecka do lecznicy weterynaryjnej przy ul. Norwida w Puławach. Tam wkrótce przejdzie zabieg usunięcia guza listwy mlecznej. Drugim pasażerem był z kolei pies Karmel (jork), który został zabrany z Puław do „Psierocińca” w Warszawie.
Nowe renault (miało jedynie 10 km przebiegu) odebrane w poznańskim salonie to pierwszy własny pojazd „Przyjaznej Łapy” w jej dziewięcioletniej historii. Dotychczas wolontariusze zwierzęta potrzebujące pomocy, często bardzo schorowane, także z defektami skórnymi, przewozili prywatnymi samochodami. Auto otrzyma emblematy puławskiej organizacji, czeka również na zamontowanie zwierzakowych transporterów w jego części bagażowej.