Wjechał do rowu, a kiedy wysiadł z auta, świadkowie podejrzewali, że może być nietrzeźwy i natychmiast zaalarmowali policję.
W poniedziałek, 9 grudnia, około godziny 16.35 łęczyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Kijany gmina Spiczyn.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 38 letni mieszkaniec Lublina kierujący Mitsubishi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu.
Świadkowie zauważyli, jak kierujący wyszedł z auta. Podejrzewali że może być nietrzeźwy i natychmiast o zdarzeniu zaalarmowali funkcjonariuszy.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi.
Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Kolejna dolegliwość to obowiązek uiszczenia świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Świadczenie to wynosi od 5 do 60 tysięcy złotych.