Walczyli i wywalczyli. Strażnicy miejscy ze Świdnika dostali podwyżkę
– Zarobki strażników miejskich nie należą do najwyższych i być może z tych powodów było znikome zainteresowanie pracą na tym stanowisku – przypuszcza Janusz Wójtowicz, komendant Straży Miejskiej w Świdniku. – Osoba, która zaczyna pracę jako strażnik miejski otrzymuje na samym początku wynagrodzenie na poziomie minimalnej pensji czyli 3010 brutto. Po pozytywnym zdaniu egzaminu wynagrodzenie nieco wzrasta. I dodaje: – Średnie zarobki strażników miejskich kształtują się na poziomie od 3400 do 3800 zł brutto, bez żadnych dodatków. Maksymalnie na tym stanowisku można zarobić ok. 4,5 tys. zł brutto.
Strażnicy ze Świdnika od czerwca mają wyższe pensje.
– W Straży Miejskiej od 15 lat nie było żadnych podwyżek. Wzrostu płac od pewnego czasu domagali się związkowcy – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika. – Burmistrz Waldemar Jakson podjął decyzję o tym, że strażnicy miejscy w Świdniku będą więcej zarabiać, na co wyrazili też zgodę radni. Podwyżki są w wysokości 500 zł na rękę.
W Straży Miejskiej w Świdniku jest zatrudnionych 23 pracowników, wśród których jest 12 strażników (są dwa wolne wakaty).
Praca nie jest łatwa
Kandydat na stanowisko strażnik miejski – aplikant musi mieć obywatelsko polskie i ukończone 21 lat. Musi też korzystać z pełni praw publicznych. Nie może być karany prawomocnym wyrokiem sądu za ścigane z oskarżenia publicznego i umyślnie popełnione przestępstwo lub przestępstwo skarbowe. Poza tym, musi posiadać co najmniej średnie wykształcenie, mieć nienaganną opinię i uregulowany stosunek do służby wojskowej. Mile widziane m.in. prawo jazdy (B, C, E), upoważnienie do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi, obsługa komputera, znajomość języków obcych, a także odporność na stres.
Do obowiązków strażnika należą m.in. czuwanie nad porządkiem i kontrola ruchu drogowego, ochrona obiektów komunalnych i urządzeń użyteczności publicznej, ale też doprowadzenie osób nietrzeźwych do izb wytrzeźwień lub miejsca zamieszkania