Marcin Popławski nie zagra w rundzie wiosennej w barwach lubelskiego Motoru. Powodem absencji jest nie tylko kontuzja mięśnia dwugłowego, ale też decyzja PZPN, który nałożył na zawodnika karę dyskwalifikacji za udział w aferze korupcyjnej.
Wydział Dyscypliny PZPN nałożył na Popławskiego karę jednego roku dyskwalifikacji. Syroka dostał z kolei aż czteroletni zakaz gry w piłkę.
Obaj piłkarze odwołali się od tych decyzji do Związkowego Trybunału Piłkarskiego. Ale ten podtrzymał kary, choć nieco je złagodził.
– Marcin Popławski został zdyskwalifikowany na sześć miesięcy, zaś Marcin Syroka na trzy lata – poinformowała nas wczoraj Agnieszka Olejkowska, rzeczniczka PZPN.
Decyzja Trybunału jest prawomocna. Kara biegnie od momentu jej wydania, czyli od 9 lutego 2011 – dodała.
To nie koniec sprawy związanej z lubelskim klubem
Z kolei 18 marca w Sądzie Rejonowym w Lublinie ruszy proces w sprawie korupcji w Motorze Lublin w latach 2003-2005.
Na ławie oskarżonych zasiądą m.in. Andrzej B., pseudonim "Mały Fryzjer”, sędziowie Krzysztof G., Cezary S., Szymon Ś., Piotr P., Robert S., obserwator Ryszard L. Sądzeni będą także były trener Motoru Grzegorz K. i były piłkarz Paweł Z. Obaj nie przystali na dobrowolne poddanie się karze.