W rozegranym w sobotę spotkaniu pierwszej ligi Motor Lublin zremisował na wyjeździe z Flotą Świnoujście 1:1. Dzięki temu punktowi znacznie wzrosły szanse lubelskiego zespołu na utrzymanie się w pierwszej lidze.
Niestety równie dobrze dla Motoru nie było w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie gospodarze, czyli GKP pokonali 2:1 Odrę Opole.
Samo spotkanie w Świnoujściu nie rozczarowało. Na boisku było dużo walki, ale oba zespoły potrafiły stworzyć dogodne sytuacje do zdobycia bramek. Dość nieoczekiwanie jako pierwsi swoją okazję wykorzystali goście.
W 23 minucie będącego w świetnej sytuacji Kamila Hempla na murawę powalił jego imiennik, Gołębiewski. Sędzia bez wahania pokazał na wapno, a golkipera Floty ukarał żółtym kartonikiem. Po chwil grupa około 300 kibiców gości mogła cieszyć się z prowadzenia swojego zespołu. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Michał Maciejewski.
Ich radość nie trwała jednak długo. Już dziesięć minut później Flota wykonywała rzut wolny.
Po rozegraniu przez Arkadiusza Sojkę i Marka Niewiadę piłka trafiła do Przemysława Pietruszki. Pomocnik gospodarzy precyzyjnym strzałem nie dał najmniejszych szans bramkarzowi Motoru.
Do końca spotkania inicjatywę mieli gospodarze, jednak nie potrafi przełożyć jej na bramki. Blisko tego był Pietruszka, który dwukrotnie trafił w słupek. Motor także miał swoje okazje, ale brakowało skuteczności. Ostatecznie więcej bramek już nie padło i Flota definitywnie straciła szanse na udział w barażach o ekstraklasę.
Flota Świnoujście - Motor Lublin 1:1 (1:1)
Flota: Gołębiewski - Fechner, Jarun, Hrymowicz, Rygielski - Sojka (57 Burliga), Niewiada, Łazar (83 Bikanov), Pietruszka - Buśkiewicz, Dziuba (20 Magdziński).
Motor: Mierzwa - Falisiewicz, Ptaszyński, Maciejewski, Dykij - Mielniczuk (72 R. Król), Piotrowicz (87 Carabulea), Żmuda, Syroka, Hempel (46 Niedziela)- Ka. Król.
Żółte kartki: Jarun, Gołębiewski (F) - Falisiewicz, Dykij (M).
Sędziuje: Marek Karkut (Warszawa).
Widzów: ok. 2000.