Szkoły językowe wabią niskimi cenami, możliwością zakupu tanich podręczników i wysoko wykwalifikowaną kadrą lektorską. Prawda jest taka, że żadna z nich nie ma obowiązku poddawać się jakiejkolwiek kontroli. Niezadowolony z efektów nauki słuchacz nie ma gdzie udać się z prośbą o interwencję.
- Rekomendacji udzielamy po dokładnym sprawdzeniu szkoły - mówi Elżbieta Jarosz,
dyrektor PASE. - Nasi inspektorzy rzetelnie sprawdzają szkoły w zakresie kwalifikacji nauczycieli, jakości nauczania, nadzoru metodycznego, warunków lokalowych, doboru materiałów dydaktycznych i etyki działań reklamowych.
W całym województwie lubelskim nie ma ani jednej placówki pod nadzorem PASE. Dlatego przed podjęciem decyzji o wyborze radziłabym zapoznać się z ofertą rynku, a następnie bliżej przyjrzeć się wybranej szkole. Oczywiście najlepiej byłoby zapytać znajomych o ich osobiste doświadczenia i ewentualnie skierować się na przetarte ścieżki.
Od nas zależy jaki tok nauki wybierzemy i czy będziemy odwiedzać szkołę raz, dwa czy trzy razy w tygodniu.
Szkoły, które działają w Lublinie
- Po siedemnastu latach w zawodzie wiem, że uczniowie lubią, gdy nie traktuje się ich bezosobowo - mówi Maria Nadłonek, dyrektor Szkoły Języków Obcych Uniwersus.- Studenci chętnie wracają do nauczycieli, od których się już czegoś nauczyli i których znają. Sam wykładowca znając indywidualne problemy językowe słuchacza może mu skutecznie pomóc. Szczególnie istotne są też przyjazne warunki panujące w szkole. Dla studenta ważna jest też cena - dodaje.