Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

11 września 2010 r.
18:37
Edytuj ten wpis

Motor Lublin tylko zremisował. Ruch grał w dziewiątkę

0 0 A A

Zamiast oczekiwanych trzech punktów, podopieczni trenera Bogdana Bławackiego, zdobyli w sobotę tylko jeden. Jeśli tak będzie wyglądać dalej ich gra, to ten sezon zakończą hucznym spadkiem do III ligi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Z kim mamy wygrać, jeśli nie z Ruchem? – to pytanie zadawali sobie przed pierwszym gwizdkiem sędziego kibice na stadionie przy Al. Zygmuntowskich. Trudno się dziwić, bo rywal z Wysokiego Mazowieckiego miał tylko punkt więcej od Motoru i plasował się tylko o dwie pozycje w tabeli wyżej.

Kiedy zawodnicy wyszli na rozgrzewkę okazało się, że w składzie gospodarzy nie ma Marcina Popławskiego. Zawodnik w dniu meczu naciągnął mięśnie brzucha i nie usiadł nawet na ławce rezerwowych. Opaskę kapitana przejął po nim Marek Fundakowski.

Lublinianie od początku ruszyli do ataków i już w 2 min meczu piłka, właśnie po strzale Fundakowskiego, zatrzepotała w siatce. Arbiter odgwizdał jednak spalonego. Chwilę później przed szansą stanął Michaił Diaczuk-Stawicki, ale znany z występów w Górniku Łęczna Artur Holewiński nie dał się zaskoczyć.

W 10 min goście wykonywali rzut rożny. Po dośrodkowaniu Arkadiusza Żaglewskiego piłkę do bramki Motoru skierował głową Paweł Strózik. To zaskoczyło lublinian, ale nie zamierzali się poddawać. Znakomitą okazję miał Kamil Droździel, ale jego strzał głową z ok. 3 m cudem wybronił Holewiński.

W 28 min Droździel już się jednak nie pomylił i po akcji prawą stroną boiska zdobył wyrównującego gola. W pierwszej połowie działo się już niewiele ciekawego. W drugiej odsłonie emocje podgrzał dopiero sędzia, który w 60 min wyrzucił z boiska dwóch graczy Ruchu za dyskusje. Nie pomogło to jednak motorowcom, którzy paradoksalnie zaczęli od tego momentu grać… gorzej, nie stwarzając klarownej sytuacji pod bramką Holewińskiego.

Motor Lublin – Ruch Wysokie Mazowieckie 1:1 (1:1)

BRAMKI
0:1 – Strózik (10), 1:1 – Droździel (28).
SKŁADY

Motor: Styżej – Romaniec, Jankowski, Stadnicki, Dikij, Wójcik (69 Czapko), Droździel (62 Mielniczuk), Młynarski (73 Fiedeń), Żmuda, Diaczuk-Stawicki (65 Temeriwski), Fundakowski.

Ruch: Holewiński – Kołłątaj, Urban, Bartkiewicz, Jegliński, Strózik, Kołodziejczyk (86 Ambrożewicz), Bzdęga (62 Łukasik), Żaglewski, Galiński, Płoszczuk (65 Wiech).

Żółte kartki: Diaczuk-Stawicki, Droździel, Czapko, Jankowski (M) – Strózik, Urban, Jegliński (R).

Czerwone kartki: Strózik (Ruch, 58 min, za drugą żółtą), Bartkiewicz (Ruch, 60 min, za dyskusję z arbitrem). Sędziował: Grzegorz Jabłoński (Kraków). Widzów: 700.

ROZMOWA z Kamilem Droździelem, napastnikiem Motoru

• Strzeliłeś bramkę, ale marna to chyba pociecha wobec remisu z Ruchem?
– Nikt nie jest zadowolony z tego wyniku, bo wszyscy chcieliśmy bardzo wygrać przed własną publicznością. Mieliśmy dużo sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Zawiodła nas skuteczność. Po raz kolejny tracimy bramkę po stałym fragmencie gry i jest to problem, bo gramy dobrze, lepiej niż przeciwnik operujemy piłką, stwarzamy sytuacje a nie potrafimy zwyciężyć.

• Pamiętasz jeszcze swój strzał głową z 3 metrów, który obronił Holewiński?
– Ta sytuacja na pewno długo będzie mi się jeszcze śniła po nocach. Piłka była wisząca, starałem się ją uderzyć jak najszybciej, ale bramkarz od razu się rzucił i obronił ją instynktownie.

• Maż żal do trenera, że cię zmienił w 62 min?
– Nie mam. Natomiast jestem zły za to, że posadził mnie na ławce we wcześniejszych meczach. Nie rozumiem tylko dlaczego, bo nie czuję się gorszy od innych zawodników, a na treningach prezentuję się od nich lepiej. Szkoda, że w tym meczu mając przez pół godziny przewagę dwóch zawodników nie wykorzystaliśmy tego.

• Czy boisko przy Al. Zygmuntowskich przeszkadza wam w dobrej grze?
– Tak, bo na przykład przed meczem z Pelikanem Łowicz nie mieliśmy na nim żadnego treningu. Nikt z nowych zawodników nie zna więc tego boiska, tylko ci, którzy grali wcześniej w Motorze. Część z nas nie wiedziała więc jak grać, jak piłka będzie się zachowywać na murawie, czy jest ona miękka, czy twarda. Przed meczem z Ruchem mieliśmy jeden trening i już widać było trochę efekty, bo w pierwszej połowie graliśmy ładnie piłką. Myślę, że z każdym kolejnym spotkaniem będzie nam już łatwiej.

Zagrają ze Śląskiem lub \"Jagą”

Działacze Spółki Akcyjnej Motor razem z kibicami lubelskiego klubu szykują dużo atrakcji na przypadające w tym roku 60-lecie klubu. Obchody rozpoczną się w październiku i będą trwać przez kolejne dwa miesiące. W ramach planowanych przedsięwzięć, na "dzień dobry”, piłkarze Motoru zagrają towarzyski mecz ze Śląskiem Wrocław lub Jagiellonią Białystok.

Takich rywali zasugerowali sami kibice. Zorganizowany zostanie również benefis Jacka Bąka, najbardziej znanego wychowanka "żółto-biało-niebieskich”, a w jego ramach mecz Przyjaciół Jacka Bąka z Legendami Motoru.

Oprócz świętowania na boisku będzie również co oglądać poza nim. Projekt zakłada powstanie internetowej kroniki jubileuszowej pod nazwą Mój Klub – Moje Miasto. Każdy będzie mógł w mniej wpisywać swoje wspomnienia związane z Motorem. Będzie też wystawa "60 lat Motoru”.


– I tu szczególna prośba do sympatyków klubu i wszystkich tych, którzy mają w posiadaniu przedmioty związane z Motorem Lublin. Zapraszamy do współpracy przy powstawaniu wystawy i przynoszenia eksponatów do siedziby spółki. Poszukujemy szalików, wlepek, biletów, zdjęć, wycinków prasowych z informacją o Motorze oraz wszystkich innych, mających historyczną wartość przedmiotów – mówi Agnieszka Smreczyńska-Gąbka, prezes Motoru Lublin S.A.

Marketingowcy spółki chcą też wydać specjalny kalendarz na 2011 rok z piłkarzami Motoru i zdjęciami przedstawiającymi Lublin oraz wysłać zawodników do… szkół. To w ramach programu, w którym będą oni prowadzić lekcje wychowania fizycznego. Już teraz istnieje możliwość zgłaszania się zainteresowanych szkół.

Swoje pięć minut w obchodach będą mieli też kibice. W grudniu zorganizują oni zbiórkę słodyczy i maskotek, które przeznaczone zostaną na upominki dla dzieci z lubelskich domów dziecka. Dzieci otrzymają także zaproszenia na spotkania Motoru przy Al. Zygmuntowskich. Darmowe miejsca zostaną dla nich wydzielone na sektorze C. Również w grudniu rozegrany zostanie halowy turniej piłkarski 60-lecia.

– Trwają również przygotowania kilku innych atrakcji, związanych z 60-leciem klubu. Na razie jest jednak za wcześnie, aby o nich mówić – dowiedzieliśmy się w klubie.

Pozostałe informacje

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

W spotkaniu otwierającym 13. kolejkę Bogdanka LUK Lublin przegrała na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn 0:3. To niespodzianka weekendowej serii gier.

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

W najbliższą sobotę, 23 listopada, kierowcy w całej Polsce będą mieli okazję bezpłatnie sprawdzić stan i ustawienie świateł w swoich pojazdach. Akcja jest częścią tegorocznej edycji kampanii „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo”, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez poprawę widoczności pojazdów.

Lublin żyje teatrem
galeria

Lublin żyje teatrem

W Lublinie trwa Festiwal Teatrów Niewielkich, który od 2005 roku przyciąga do miasta twórców i miłośników sztuki scenicznej z całej Polski. To ogólnopolskie wydarzenie o charakterze konkursowym jest miejscem spotkań aktorów zawodowych i amatorów, łącząc różne pokolenia i style teatralne.

Samuel Mraz zdobył w piątek swojego ósmego gola w tym sezonie
film

Motor nie do zatrzymania. Beniaminek pokonał w Lubinie Zagłębie [zobacz bramki]

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego pokonali w Lubinie tamtejsze Zagłębie 2:1. Zwycięskiego gola dla gości zdobył były napastnik "Miedziowych" Samuel Mraz.

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy
Kraśnik

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy

Wczoraj wieczorem w Kraśniku, w części fabrycznej miasta, zagubił się mały, niedowidzący piesek. Dzięki szybkiej reakcji asp. Łukasza Guściory z lokalnego komisariatu, czworonóg szybko wrócił do swojej właścicielki, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami
Lublin

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami

17 „za” i 13 „przeciw” – taki był wynik trzech głosowań nad przyszłością kilku lubelskich szkół na czwartkowej sesji Rady Miasta. SP19 i SP25 mają być teraz jedną szkołą. Na zmiany czeka również IV LO.

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz

Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie.

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, narkotyki w kieszeni i pozytywny wynik testu na obecność środków odurzających – to bilans poniedziałkowej jazdy 26-latka z powiatu ryckiego. Mężczyzna, kierując Hondą, stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją podróż na przydrożnej latarni przy ul. Podchorążych w Dęblinie.

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie
koncert
23 listopada 2024, 20:00

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie

To będzie prawdziwa petarda! Po raz pierwszy Łydka Grubasa zagra wyłącznie program akustyczny. Usłyszymy nowe aranżacje i nowe instrumenty. Jak brzmią stare utwory w nowych aranżacjach? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Ponad 40 pracodawców oraz trzech Społecznych Inspektorów Pracy uhonorował Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie podczas piątkowej gali. Wyróżniono także gospodarstwo rolne z powiatu łukowskiego, które uczestniczyło w ogólnopolskim konkursie. Gala była okazją do podsumowania działalności w zakresie ochrony pracy.

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. W piątkowy wieczór beniaminek z Lublina ograł na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1.

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie
teatr
24 listopada 2024, 18:00

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie

Krasnystaw, Zamość, Szczebrzeszyn i Drelów, to miejscowości w których, w najbliższych dniach będzie można zobaczyć wyjątkowy spektakl „W maju się nie umiera. Historia Barbary Sadowskiej” opowiadający przejmującą historię matki Grzegorza Przemyka.

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz
galeria

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz

Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętowało 30-lecie swojej działalności podczas uroczystej gali, która odbyła się w czwartkowy wieczór w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Droga eskpresowa S12

Jest decyzja środowiskowa dla S12 na zachód od Puław

Na tą decyzję czekali kierowcy z całego powiatu puławskiego, a także zwoleńskiego i Radomia. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy drogi ekspresowej od obwodnicy Puław do Radomia.

Ostatnie posiedzenie sądu w sprawie Łukasza W. odbyło się w piątek, 22 listopada, na dzień przed 35. urodzinami mężczyzny
wyrok

Strzały padły pod wiejską remizą. Łukasz W. winnym usiłowania zabójstwa

Nie miał bezpośredniego zamiaru pozbawienia życia mężczyzny, którego postrzelił, ale jest winnym usiłowania zabójstwa – orzekł sąd. I skazał mieszkańca wsi Zadębce, również za groźby karalne, na łączną karę 8 lat i 7 miesięcy więzienia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium