Po sobotniej porażce ze Zniczem Pruszków 0:1 piłkarze Motoru Lublin tym razem zremisowali 1:1 z Radomiakiem Radom. Bramkę dla zespołu trenera Przemysława Delmanowicza strzelił Artur Węska, który wykończył akcję zespołu przeprowadzoną lewą stroną boiska. Wyrównanie gospodarzy padło po dośrodkowaniu z prawej strony i uderzeniu głową.
Dla obu drużyn spotkanie było okazją do przyjrzenia się wielu testowanym zawodnikom. Skład Radomiaka opierał się niemal wyłącznie na takich graczach, a jednym z nich był Mikołaj Skórnicki z Wisły Puławy.
Z kolei trener Motoru przyglądał się m.in. dwóm piłkarzom III-ligowego Startu Otwock: pomocnikowi Mateuszowi Tietzowi i ukraińskiemu obrońcy Jewgenowi Romanowowi. 21-letni Tietz wystąpił w ubiegłym sezonie w 21 ligowych meczach Startu, w których zdobył jedną bramkę. Romanow zaś rozegrał 24 mecze i strzelił pięć goli.
– Jeszcze nie wiemy, czy zostaną u nas na kolejny sprawdzian, decyzja zapadnie po naszym powrocie do Lublina – powiedział nam zaraz po sparingu Michajłow.
W sobotę Motor czeka test-mecz ze Stalą Rzeszów. Miejsce nie jest jeszcze znane. Trwają poszukiwania boiska. Niewykluczone jednak, że mecz odbędzie się w Lublinie.
Radomiak Radom – Motor Lublin 1:1 (0:0, 0:0, 1:1)
Bramki: Słowiński (75) – Węska (85).