Lubelski Motor kontynuuje przygotowania do rundy wiosennej. W środę drużyna trenera Bogusława Baniaka nie miała problemów z rozgromieniem Avii Świdnik.
W pierwszej połowie zdecydowanie dominował Motor, czego efektem były trzy gole. Ostre strzelanie rozpoczął Marcin Popławski, a dwa kolejne trafienia zaliczyli Wojciech Białek i... Marcin Kubiak z Avii, który wpakował piłkę do własnej bramki.
– Brawo dla mojego zespołu za postawę w pierwszej połowie. Nie graliśmy wielkiej piłki, ale było widać różnicę między pierwszą, a trzecią ligą. Jak wypadli testowani gracze? Spodobał mi się Onyekachi, a także zawodnik z ligi fińskiej Płaza. Myślę, że zaproszę go do lubelskiej Plazy i porozmawiamy, na jakich warunkach chciałby grać w Motorze – powiedział trener Bogusław Baniak.
Płaza przez ostatnie pół roku reprezentował barwy fińskiego PS Kemi Kings. Teraz szuka pracy w Polsce. Zanim dotarł do Lublina próbował już swoich sił w Odrze Wodzisław, Ruchu Chorzów i ŁKS Łódź, ale nie przekonał do siebie żadnego trenera z tamtych klubów.
W środę pokazał się z dobrej strony i w drugiej połowie ustalił wynik meczu. Całkiem nieźle wypadł także Onyekachi. Nigeryjczyk, który ma za sobą grę w Hetmanie Zamość, ostatnio reprezentował barwy Ślęzy Wrocław (sześć goli w 16 występach). 24-latek był agresywny, zaliczył kilka udanych dryblingów i powinien wywalczyć rzut karny dla Motoru, ale arbiter zawodów nie zdecydował się wskazać na "wapno”.
W najbliższym czasie na testach w Lubinie zamelduje się golkiper z Serbii, a trener Baniak cały czas rozgląda się za rozgrywającym, który mógłby pokierować poczynaniami "żółto-biało-niebieskich”.
Motor Lublin – Avia Świdnik 4:0 (3:0)
Motor: Gieresz – Syroka, Maciejewski, Ptaszyński, Wojdyga, Król, Kursa, Niemczyk, Białek, Popławski, Fundakowski oraz Skrzypiec, Falisiewicz, Carlos, Kalinowski, Alan, Żmuda, Bajdziak, Onyekachi, Hempel, Płaza.
Avia: Mazur – Kowalski, Grzegorczyk, Bednarek, Kubiak, Pranagal, Orzędowski, Sawa, Rusiecki, Mazurek, Boniecki, oraz Sadło, Król, Sikora, Kamiński, Nowiński, Danielak.