W styczniu 2003 roku 36 proc. badanych przez OBOP cieszyło się na myśl o bliskim wejściu Polski do Unii Europejskiej, w tym 4 proc. cieszyło się z tego bardzo. 25 proc. ankietowanych martwiło się z tego powodu (3 proc. bardzo). Dla 31 proc. było to obojętne.
Z przystąpienia Polski do Unii w 2004 roku cieszy się najwięcej osób z wykształceniem wyższym (45 proc.) oraz średnim i pomaturalnym (41 proc.). Z bliskiej akcesji zadowolonych jest też 35 proc. badanych z wykształceniem zawodowym i 28 proc. z podstawowym.
Najbardziej zadowoleni z integracji z UE są wyborcy Platformy Obywatelskiej (50 proc.); SLD-UP - 47 proc. oraz Prawa i Sprawiedliwości - 45 proc.
Najmniej cieszących się z akcesji jest w elektoracie LPR (14 proc.); Samoobrony - 15 proc. i PSL - 26 proc.
Bliska integracja z UE najbardziej martwi wyborców PSL (43 proc.); Samoobrony (41 proc.) oraz LPR (29 proc.). Najmniej zmartwionych z tego powodu jest w elektoracie PO i SLD-UP (po 24 proc.) oraz PiS - 29 proc.
47 proc. badanych uważa, że za 20 lat historycy ocenią wejście Polski do Unii jako sukces; 10 proc. twierdzi, że historycy uznają to za porażkę, a 38 proc. nie potrafiło odpowiedzieć na pytanie w tej sprawie.
Zdaniem 28 proc. respondentów wynegocjowane warunki akcesji są dobre; w ocenie 45 proc. - są takie sobie, ani dobre ani złe. Natomiast 14 proc. uważa, że te warunki są złe dla Polski.
W grudniu 36 proc. badanych oceniało, że żaden rząd nie uzyskałby dla Polski lepszych warunków, niż obecny gabinet SLD-UP-PSL. W styczniu taki pogląd wyraziło już 49 proc. ankietowanych.
W grudniu w tej sprawie nie miało zdania 44 proc. respondentów, a w styczniu - 40 proc.
Nie ma takiej partii, której zwolennicy uważali, że ich rząd wynegocjowałby dla Polski lepsze warunki.
TNS OBOP przeprowadził sondaż w dniach 11-13 stycznia na reprezentatywnej próbie 1007 mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia.