W Lublinie spekuluje się, że kolejnym – po Jacku Krzynówku i Jacku Bąku – znanym udziałowcem Motoru zostanie Mateusz Borek z Polsatu. Drużynę miałby trenować z kolei Piotr Świerczewski.
Piłkarze z obecnej kadry nie rozjechali się jeszcze do domów. Będą trenować do 6 czerwca. Jak zapowiadała rzeczniczka Motoru Agnieszka Kwiatkowska, dziś miała być znana lista zawodników, z którymi klub nie zamierza przedłużać kontraktów. Ale okazuje się, że powstanie najwcześniej w połowie czerwca.
– Na razie nie ma jeszcze decyzji z kim się pożegnamy – mówi Robert Kozłowski, prezes Motoru.
– Będzie to zależało m.in. od tego jaki będzie nasz budżet. Wstrzymujemy się ze sprawami kadrowymi do czasu wyjaśnienia na jakich zasadach będzie funkcjonował klub, i kto znajdzie się wśród udziałowców.
Kozłowski, zapytany przez nas, czy do klubu wpłynęły jakieś oferty testów dla zawodników odpowiedział, że tak, ale nie może powiedzieć dla kogo.
– Nie są to jednak piłkarze, którym kończą się umowy – dodał.
Ustaliliśmy, że chodzi o młodzieżowców. Damian Szpak wyjechał na testy do Śląska Wrocław. W środę zagrał w zespole Młodej Ekstraklasy przeciwko Miedzi Legnica. W zremisowanym 1:1 meczu oglądał go trener mistrzów Polski Orest Lenczyk.
Poinformował o tym oficjalny serwis internetowy Śląska.
Na walizkach siedzi już także Michał Górniak, który udaje się na sprawdzian do Ruchu Chorzów, a potem do Wisły Kraków.
O przyszłości Motoru powinny rozstrzygnąć najbliższe dwa tygodnie. W tym czasie ma się odbyć spotkanie Jacka Bąka z prezydentem Krzysztofem Żukiem. Po nim może dojść do małej rewolucji, bo nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Bąk zażąda od miasta większościowego pakietu akcji w spółce.
Jeśli Ratusz się zgodzi, to były kapitan reprezentacji Polski przejmie kontrolę na klubem. Wówczas otoczy się swoimi ludźmi, a wtedy prawdopodobnie ze stołkiem prezesa pożegna się Kozłowski.
A to ma nie być koniec roszad. W Lublinie aż huczy od plotek, że do dwójki znanych udziałowców dołączy trzeci – Mateusz Borek, komentator Polsatu, mający znajomości w piłkarskim światku. Nowym trenerem miałby zostać z kolei Piotr Świerczewski, dobry kolega Borka.
Co na to prezes Motoru? – Nic o tym nie słyszałem, więc nie mogę się wypowiadać – ucina temat Kozłowski.