Niektóre usługi są w krajach unii droższe niż w Polsce, np. transport, poczta, komunikacja miejska i tu prawdopodobnie czekają nas podwyżki, choć niekoniecznie natychmiastowe i drastycznie wysokie. Natomiast w przypadku wielu innych usług możemy liczyć na obniżkę cen, niekiedy nawet znaczną.
Za rozmowy telefoniczne możemy płacić nawet o 50 proc. mniej niż obecnie. Wejście na nasz rynek zachodnich operatorów spowoduje, że znacznie stanieją połączenia międzynarodowe i rozmowy międzymiastowe. W Austrii prywatni operatorzy doprowadzili do spadku stawek za połączenia lokalne o prawie 40 proc., a w Wielkiej Brytanii niemal o 60 proc. W ostatnich czterech latach ceny rozmów krajowych w państwach "piętnastki” spadły średnio o połowę, a międzynarodowych o 40 proc. Wszystko wskazuje na to, że z czasem i u nas wystąpi takie zjawisko. Znacząco potanieje Internet, a to dzięki firmom z krajów Unii Europejskiej oferującym tańsze usługi. Na obszarze zjednoczonej Europy ceny dostępu do sieci spadły w ciągu ostatnich lat o 20-30 proc.
UE wymusi liberalizację zmonopolizowanego obecnie rynku energetycznego, co doprowadzi do obniżenia ceny prądu o 7-10 proc. Polski rynek gazu ziemnego także otworzy się na zachodnich konkurentów, co w rezultacie spowoduje obniżkę ceny lotnego paliwa. Jak dużą? Dokładnie nie wiadomo, ale fachowcy twierdzą, że nawet o 30 proc.
Mniej będziemy płacić za bilety lotnicze i to prawdopodobnie aż o połowę. A to dlatego że Polska będzie musiała otworzyć rynek dla firm lotniczych z UE, które oferują znacznie tańsze usługi niż LOT.
Potanieją usługi bankowe (o 15-20 proc.). W UE ceny prowizji za niektóre usługi bankowe są niższe niż u nas, a czasem w ogóle nie płaci się żadnych prowizji. U nas niemal za wszystko.
Nie uniknie się ruchu cen również w drugą stronę. Np. niemal na pewno podrożeją usługi komunalne, zwłaszcza dostawy wody oraz wywóz i utylizacja śmieci, gdyż firmy, które świadczą te usługi będą musiały ponosić znaczne koszty, by dostosować się do rygorystycznych unijnych norm ochrony środowiska. Wzrosną też np. ceny pogrzebów, bowiem usługi związane z pochówkiem będą obłożone 22-procentową stawką VAT.
Nie wiadomo, jak ukształtują się ceny usług turystycznych, bowiem wciąż nie jest przesądzone, jaka stawka VAT będzie tu obowiązywała od maja przyszłego roku. Jeśli po wejściu do unii nie uda się utrzymać obecnej preferencyjnej stawki 7 proc., to ceny wycieczek nieuchronnie wzrosną.