Kochasz pizzę, ale strach przyznać się, ile
jej zjadasz tygodniowo? Spokojnie, nic nie
powiemy. Jednak jak przystało na
prawdziwego fana, musisz znać tych kilka
ciekawostek. W końcu kiedyś może trafić
się quiz, w którym do wygrania będzie
roczna dostawa twojego ulubionego przysmaku, a ta wiedza zawsze
może się przydać!
Pizza z Włoch? Niekoniecznie!
Chleb był obecny już od starożytności w niemal wszystkich kulturach na świecie. Można więc powiedzieć, że pizzę w jakiejś formie znamy wszyscy. Zaczyna się wszak od zwykłego placka. Jednak to nie Włosi stworzyli protoplastkę pizzy, a... Grecy! Rzymianie, jak wiele innych nowinek, po podboju Grecji przyswoili sobie wiele wynalezionych w demokratycznym polis przepisów kulinarnych. Z początku pizza miała formę placka chlebowego pokrytego warzywami i skropionego oliwą z oliwek.
Pomidory zawitały na Stary Kontynent dopiero w XVII wieku i przepłynęły z Nowego Świata. Sądzono, że są trujące, dlatego używano ich wyłącznie w celach estetycznych. Na szczęście ktoś odważny spróbował owoców tej rośliny i dziś nie wyobrażamy sobie pizzy bez aromatycznego sosu z dojrzewających w słońcu pomidorów.
Legenda Margheritty
Któż nie zna pizzy Margheritty? A czy wiesz, że powstała na część włoskiej królowej? Podczas swoich licznych podróży skosztowała potrawy jaka gościła na stołach jej poddanych. Pizza była bowiem w tamtych czasach potrawą niższych i biednych sfer. Tak bardzo jej zasmakowała, że po powrocie na swój dwór królowa poprosiła swojego kucharza, Rafaelle Esposito, by przygotował pizzę specjalnie dla niej. Na placek położył składnik, które symbolizują flagę Włoch: białą mozzarellę, czerwone pomidory i zieloną bazylię.
Hawajska...nie była na Hawajach
Szynka z ananasami? „To musi być pyszne!” pomyślał pewien... Kanadyjczyk. Do dziś dla niektórych jest spełnieniem marzeń, dla innych zaś koszmarem na pizzy. W niektórych miejscach pizza hawajska serwowana jest nie z ananasem, a z brzoskwinią z puszki! W końcu nie ma nic lepszego niż połączenie słodkiego ze słonym, prawda? To jak obiad i deser w jednym.
Kochasz pizzę, wejdź tu -->http://entuzjascipizzy.pl/
Kto zjada najwięcej pizzy, jeśli nie Włosi?
Największymi entuzjastami pizzy nie są wcale Włosi, a Amerykanie. Chociaż według innych źródeł po piętach depczą im Norwegowie, którzy rocznie spożywają ponad 5kg pizzy na jednego mieszkańca. Na jednego obywatela Ameryki przypada w roku aż 46 kawałków pizzy. A z każdą kolejną sekundą zjadanych jest aż 350 placków. Jednocześnie na całym świecie w rok sprzedaje się nawet 5 miliardów sztuk pizzy. Statystycznie to niemal jeden placek na każdego mieszkańca Ziemi, a musimy pamiętać, że w niektórych regionach pizzy nie je się prawie wcale.
Pizza nie musi być niezdrowa!
Jeśli się dobrze zastanowić to w swojej podstawowej formie pizza to jedynie sos pomidorowy, wysokiej jakości ser mozzarella oraz zioła. Włosi nie używają ketchupu, a by wydobyć więcej aromatów z placka, skraplają go odrobiną oliwy z oliwek. W końcu to tłuszcz jest nośnikiem smaku. Nie musi być za to niezdrowy. Wybierając warzywa zamiast tłustego salami albo pepperoni, obniżamy wartość kaloryczną pizzy. A likopen zawarty w sosie pomidorowym to bardzo silny przeciwutleniacz, spowalniający starzenie się komórek. Oczywiście nie zalecamy jedzenia pizzy codziennie, ale z głową wszystko jest dla ludzi!
Pizza bije rekordy
Praktycznie co roku ktoś podejmuje próbę pobicia rekordu największej pizzy. W 1990 roku w RPA ustanowiono rekord w największym placku. Ta pizza miała dokładnie 3660 cm średnicy a na wierzchu niemal 2 tony sera i 900 kg sosu. Dopiero w 2015 kilku kucharzom w z Włoch udało się pobić ten rekord o całe 300 cm. Obecny rekord należy do placka o średnicy 3960 cm. Pieczono ją w 5234 oddzielnych kawałkach. Najdłuższa pizza natomiast została stworzona w 2017 roku w miasteczku Fontana w stanie Kalifornia. Mierzyła prawie 2 kilometry! Przez 40 godzin przygotowywano ciasto, natomiast 14 kolejnych zajęło samo pieczenie. To 1,5 tony sera, 2,5 tony sosu i 8 ton ciasta w jednym piecu!
Najdroższą pizzę na świecie zjemy w Kanadzie. Przed nią rekord ten dzierżyła pizza z serem, truflami i kawałkami złota. Pobiła ją niestety ta pieczona przez Kanadyjczyków. Posmakujemy na niej homarów, wędzonego łososia, krewetek, dorsza prosto z Alaski i rosyjskiego kawioru. Jeden placek kosztuje 450$.
Mam nadzieję, że czytasz to w sobotę wieczorem. A to dlatego, że według badań to najlepszy dzień by zjeść aromatyczną pizzę pełną wysokiej jakości składników! Najlepszą pizzę w Warszawie znajdziesz tradycyjnie w Domino’s Pizza!