Klub ze Świdnika praktycznie co pół roku gra mecze kontrolne z Legionovią. W lutym żółto-niebiescy przegrali z tym rywalem aż 0:4. Dużo lepiej wypadli w próbie generalnej przed startem nowego sezonu, bo tym razem pokonali zespół z Legionowa 1:0. Niestety, są i dużo gorsze wieści, bo kłopoty zdrowotne ma Wojciech Białek i na początku sezonu nie pomoże drużynie.
Trener Łukasz Mierzejewski w ostatnim sparingu musiał sobie radzić bez kilku ważnych graczy. Oprócz „Białego”, czyli króla strzelców poprzednich rozgrywek na boisku nie pojawili się: Dominik Maluga, Rafał Dobrzyński, Bartłomiej Poleszak, a także Dawid Wójcik. Wychodzi na to, że na inaugurację gotowi powinni być pierwszy i ostatni z graczy.
Poleszak zmaga się z urazem stawu skokowego, a Dobrzyński z mięśniami brzucha. Zanosi się za to na dłuższą nieobecność Białka. – W przypadku Wojtka nie chodzi o kontuzje, dlatego musimy poczekać na jakieś dokładne wieści. Mogę tylko powiedzieć, że to poważniejszy problem zdrowotny. Szkoda, bo zapewnia nam bramki, ale liczymy na Szymona Raka i czekamy na powrót Wojtka, trudno na razie powiedzieć, jak długo nie będzie go z nami – mówi Łukasz Mierzejewski.
W sparingu z Legionovią jedynego gola zdobył Adrian Popiołek, który znalazł się w odpowiednim miejscu po stałym fragmencie gry i w zamieszaniu pod bramką rywali wpakował piłkę do siatki. – Oba zespoły miały swoje szanse, ale to my zdobyliśmy jedynego gola. Cieszy, że zagraliśmy na zero z tyłu. Muszę przyznać, że spotkanie rozgrywane było na bardzo dobrym boisku, a przeciwnik też był wymagający. Na pewno pojawiły się w naszej grze słabsze fragmenty, wiec to będzie dobry materiał do analizy – dodaje „Mierzej”.
Ostatnio kontrakty z żółto-niebieskimi podpisali: Kamil Kocoł (Podlasie Biała Podlaska) oraz Dawid Rosiak (Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski). W najbliższym czasie to samo powinien zrobić Piotr Ćwik, który w poprzednim sezonie również zakładał koszulkę Orląt. Szkoleniowiec świdniczan zastanawia się jeszcze nad pozyskaniem lewego obrońcy, który był sprawdzany podczas sobotniego sparingu. Kolejnych transferów nie ma się już co spodziewać.
Legionovia Legionowo – Avia Świdnik 0:1 (0:0)
Bramka: Popiołek.
Avia: Rosiak (46 Sobieszczyk) – Midzierski (60 Górka), Kursa, Mykytyn, Drozd (60 Wdowicz), Niewęgłowski (60 zawodnik testowany), Zając (60 Kocoł), Uliczny (60 Ćwik), Popiołek, Kunca, Rak (60 Kompanicki).