Rozmowa z Martą Matczyńską, menadżerem z Agencji Pośrednictwa Pracy ALHomecare, która rekrutuje do pracy w opiece nad osobami starszymi w Irlandii.
- Jak wygląda sytuacja na rynku związanym z opieką nad osobami starszymi, czy coś się zmieniło po wybuchu epidemii koronawirusa?
- Ofert do opieki nad osobami starszymi nadal jest sporo, ale w tym momencie rodziny irlandzkie szukają przede wszystkim opiekunek „live-in” czyli takich, które mieszkają z podopiecznym. To daje znacznie większe bezpieczeństwo, bo nie ma ryzyka, że opiekunka pracuje także w innych miejscach, a tym samym jest bardziej narażona na zakażenie. Nie naraża więc tym samym swojego podopiecznego. To zrozumiała tendencja, bo chodzi przecież o opiekę nad osobami starszymi, które są bardziej narażone na cięższy przebieg Covid-19, a także śmierć.
- A jak z zainteresowaniem ze strony polskich pracowników?
- Po wybuchu epidemii zauważamy, że potencjalni pracownicy podzielili się na dwie grupy. Część obawia się podróży, uważa ją w tym momencie za zbyt ryzykowną, nie chce też zostawiać w tej specyficznej sytuacji swoich bliskich w Polsce. Odkłada więc decyzję o wyjeździe do takiej pracy. W tym są także osoby, które nie chcą tracić czasu na dwutygodniową kwarantannę, która jest w tym momencie obowiązkowa dla obcokrajowców przyjeżdżających do Irlandii, bo chcą zacząć pracę od razu.
Z drugiej jednak strony pojawiła się nowa grupa chętnych do wyjazdu do pracy. To osoby, dla których praca “live-in” również jest bezpieczniejszym wyborem, ponieważ pracują w miejscu zamieszkania, opiekują się tylko jedną osobą i ograniczają kontakt z postronnymi osobami, a przez to minimalizują ryzyko zakażenia.
W tej grupie są również osoby, które straciły pracę w Polsce lub za granicą i muszą szybko znaleźć jakieś nowe zatrudnienie. To często sytuacje bez wyjścia. Dodatkowym atutem jest fakt, że przy opcji pracy “live-in”, opiekun nie ponosi kosztów swojego utrzymania, więc może dużo zaoszczędzić.
- Jakie trzeba mieć doświadczenie, żeby dostać pracę w opiece w Irlandii?
- Nie trzeba mieć udokumentowanego doświadczenia zawodowego. Do pracy przyjmowane są także osoby, które mają doświadczenie prywatne na przykład w opiece nad rodzicami czy dziadkami. Musi to być jednak solidne doświadczenie, np. w pomocy przy czynnościach pielęgnacyjnych, bo takie są też warunki w ofertach takiego zatrudnienia.
Oczywiście jeśli ktoś ma doświadczenie zawodowe w pracy w opiece czy wykształcenie i doświadczenie pielęgniarskie może liczyć na wyższe wynagrodzenie. To samo dotyczy znajomości języka angielskiego. Przyjmujemy osoby ze znajomością na poziomie komunikatywnym, żeby opiekun mógł bez problemu porozumieć się z podopiecznym oraz jego rodziną. Nie mniej jednak biegła znajomość języka to większy atut. Dodatkowym atutem jest też prawo jazdy.
- A wiek?
- W opiece mogą pracować zarówno osoby młode jak i starsze. Nie mniej jednak jeśli chodzi o młodsze osoby, to minimum po 25. roku życia, które mają już jakieś doświadczenie. Najczęściej poszukiwane są osoby w średnim wieku 30+ czy 40+. Mamy też nawet panie 60+, ale muszą to być osoby sprawne, bo praca wiąże się z pomocą drugiej osobie czyli wysiłkiem fizycznym. Najwięcej jest ofert dla kobiet, ale sporadycznie zdarzają się też oferty dla mężczyzn.
- Na jakie stawki można liczyć decydując się na taką pracę?
- Oprócz doświadczenia zawodowego i stopnia znajomości języka angielskiego, które są kluczowe, na wysokość zarobków ma także wpływ godzinowy wymiar pracy. To są bardzo indywidualne sytuacje. Mniej więcej opiekunowie osób starszych w Irlandii mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie na poziomie 1600-2500 euro brutto. Te stawki mogą być oczywiście jeszcze wyższe przy bardzo wysokich kwalifikacjach czy na przykład po doliczeniu chociażby dodatków za pracę w święta. Te stawki obowiązują od stycznia tego roku, wybuch epidemii nie wpłynął na ich wysokość. Ponadto w naszej agencji oferujemy teraz bonus w postaci dodatkowych 500 euro do wynagrodzenia.