Amerykańskie czołgi Abrams trafiły do 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Żołnierze pokazali ich transport. Czy zasilą batalion w Białej Podlaskiej?
Czołgi, które trafiły do stolicy, to już kolejna dostawa amerykańskiego uzbrojenia. Maszyny przyjechały koleją. Wiezione były na masywnych, połączonych ze sobą platformach. Na wideo w internecie widać jak Abramsy są przewożone pod czujnym okiem żołnierzy.
To prawdziwe cacko wśród sprzętu pancernego. Ma gruby pancerz i potężną armatę.
Do Polski dostarczono już 69 ze 116 zamówionych czołgów. A do końca tego roku nad Wisłę powinno dotrzeć jeszcze 47 maszyn.
Umowa z Amerykanami została podpisana 4 stycznia 2023 roku. „Całkowita wartość umowy to ok. 1,4 miliarda dolarów netto, z czego blisko 200 milionów dolarów jest finansowane przez stronę amerykańską w ramach przyznanych Polsce środków pomocowych, natomiast dostawy czołgów i pozostałego sprzętu wojskowego rozpoczną się już w bieżącym roku i zostaną zrealizowane do końca 2024 roku" - podawała w ubiegłym roku Agencja Uzbrojenia.
Bataliony 1. Warszawskiej Brygady Pancernej stacjonują też w garnizonie w Białej Podlaskiej. Czy to oznacza, że na wschodnią flankę NATO też trafią Abramsy?
- Czołgi trafią do batalionów 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Ale na tym etapie nie informujemy o szczegółach dyslokacji sprzętu- słyszymy w biurze prasowym Ministerstwa Obrony Narodowej.
Abramsy są najnowocześniejszymi czołgami na świecie.