Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

25 marca 2024 r.
16:12

W Świdniku powstanie baza wojskowych śmigłowców. Mają też szkolić pilotów

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 A A

Nie tylko budowę bazy śmigłowców wojskowych, ale także „drugą Szkołę Orląt” zapowiedział dziś wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej. W Porcie Lotniczym Lublin w Świdniku podpisano list intencyjny w sprawie budowy wspomnianej bazy wojskowych śmigłowców. Ma to być także impuls dla inwestorów z branży, którzy mogliby lokować swoje zakłady na 500-hektarach gruntów w okolicach planowanej bazy śmigłowców.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kilka minut po 9, wojskowa Casa zgrabnie podkołowała pod główne wejście do Portu Lotniczego Lublin. Na płytę lotniska zszedł wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, w towarzystwie Krzysztofa Hetmana, ministra rozwoju i technologii oraz Cezarego Tomczyka, sekretarza stanu w MON. Dołączyli do nich marszałek Jarosław Stawiarski, prezydent Krzysztof Żuk, wicewojewoda Andrzej Maj oraz Andrzej Hawryluk, prezes zarządu Portu Lotniczego Lublin (PLL).

List intencyjny

– Będą tutaj na stałe stacjonować śmigłowce Wojsk Lądowych, które modernizujemy. Dokonujemy też nowych zakupów. Będą się tutaj, w co głęboko wierzę, szkolić wojskowi piloci. Będziemy rozwijać regionalnie instytucje i infrastrukturę. Możemy tu połączyć funkcję bezpieczeństwa, funkcję turystyczną i funkcję gospodarczą – powiedział szef MON po podpisaniu listu intencyjnego o współpracy Ministerstwa Obrony Narodowej i województwa lubelskiego w sprawie bazy stacjonowania śmigłowców wojskowych w PLL.

Wicepremier Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że za kilka tygodni zostanie popisana umową z samorządem dotycząca zakupu gruntów pod bazę. – Ta stała baza będzie zlokalizowana na przestrzeni 100 hektarów, które pozyskujemy w umowie pomiędzy Ministerstwem Obrony Narodowej a naszymi samorządowymi partnerami – powiedział szef MON. – Niezwykle ważne jest to, żeby w Polsce wschodniej była obecność Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej. Robimy wszystko, żeby każdy z naszych rodaków mógł czuć się bezpiecznie – dodał wicepremier.

Setki osób i wojskowe „wiatraki”

W nowej bazie, jak się mówiło w kuluarach, będzie służyć i pracować 1000 wojskowych i pracowników cywilnych.

– Stan osobowy nowej bazy będzie zależeć wyłącznie od potrzeb wojska. Pewne jest, że za kilka tygodni podpiszemy umowy o nabyciu przez MON gruntów pod bazę – dodał wicepremier.

Wojskowa baza śmigłowcowa powstanie na 100-hektarowym terenie trawiastego lotniska, które należy do Portu Lotniczego Lublin. Dziś użytkuje ten teren Aeroklub Lubelski. – Lotnisko będzie się rozbudowywać w ramach obecnej lokalizacji. Pojawienie się sił lotniczych oznacza budowę nowych hangarów do obsługi maszyn, rozbudowę części cargo, niezbędnej do prowadzenia logistyki przez wojsko oraz szeregu innych przedsięwzięć – powiedział nam Andrzej Hawryluk, prezes zarządu Portu Lotniczego Lublin. Hawryluk zapewnił, że część cywilna i wojskowa mogą koegzystować bez problemów.

Jaki będzie stacjonować sprzęt, o to zapytaliśmy na konferencji prasowej wicepremiera Kosiniaka-Kamysza. - W tej chwili rozmawiamy z naszymi partnerami w USA i Europie. Po rezygnacji z umowy na dostawę Caracali, potrzeby w zakresie wojsk aeromobilnych są olbrzymie, A zapóźnienia ogromne – odpowiedział Kosiniak-Kamysz.

– Z logistycznego i serwisowego punktu widzenia, najbardziej logicznym byłby wybór maszyn Leonardo. Oczywiście wiąże się to z bliskością fabryki. Muszą to być maszyny wielozadaniowe – powiedział gen. w stanie spoczynku Jan Rajchel, były rektor Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie. – Na pewne nie będą tu stacjonować śmigłowce szturmowe AH-64E Apache, choć muszą być przygotowane miejsca do ich obsługi.

Polityka też doleciała

Podczas podpisania listu intencyjnego nie zbrakło małych potyczek na linii PO-PiS. Cezary Tomczyk, sekretarza stanu w MON, podziękował Krzysztofowi Żukowi, prezydentowi Lublina, za sprawne przeprowadzenie negocjacji w sprawie bazy w PLL. – Już na drugi dzień po naszym objęciu resortu obrony miałem telefon od prezydenta Żuka w sprawie bazy. Negocjacje z prezydentem pokazały, jak sprawnie można współdziałać z samorządami na rzecz obronności kraju – mówił wiceminister Tomczyk.
Prezydent Żuk podziękował szefostwu MON za sprawne negocjacje. – Dla Lublina, dla regionu i Polski Wschodniej, ta inwestycja jest niezwykle ważna. Dzisiaj, w tej sytuacji geopolitycznej, pokazujemy, że samorząd i rząd mówią jednym głosem w sprawie obronności. Takie decyzje dowodzą odpowiedzialności za bezpieczeństwo naszych mieszkańców – mówił prezydent Żuk, który od roku lobbował w sprawie bazy śmigłowców w PLL.

- Chciałbym przypomnieć, że projekt budowy bazy został ogłoszony za rządów wicepremiera Mariusza Błaszczaka. Dobry projekt kończy wicepremier Kosiniak-Kamysz – ripostował Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego. Prezydent Żuk tylko się uśmiechnął.

Przypomnijmy, że pomysł budowy bazy wojskowych śmigłowców w Porcie Lotniczym Lublin po raz pierwszy ogłoszono w maju ubiegłego roku. Wówczas tę informację przekazał Michał Moskal (PIS). Dziś chwali ruch obecnego rządu. – Według naszych planów jednostka w Świdniku to nawet 1000 miejsc pracy i setki milionów zł inwestycji w bezpieczeństwo regionu. Trzeba chwalić, gdy dobre przedsięwzięcia zostawione po naszych czasach, są kontynuowane, a czekamy ciągle na podobne pozytywne decyzje w sprawie jednostek w Janowie Lubelskim, Poniatowej i Sobieszynie – powiedział poseł Michał Moskal.

Biznes też zainteresowany

Baza śmigłowców może być impulsem dla inwestorów. – Miałem ostatnio wizytę inwestorów z Włoch, którzy chcą przenieść swoją fabrykę z Chin do Polski. Powodem są rwące się łańcuchy dostaw ze względu na wojnę w Ukrainie. Coraz więcej firm jest w takiej sytuacji. Inwestorzy zamierzają wycofywać się z Azji i wracać do Europy – mówił Krzysztof Hetman, minister rozwoju i technologii. – Przygotowujemy w Lublinie 500 hektarów gruntów pod inwestycje. Chodzi także inwestorów z branży wojskowej. Baza będzie dla nich gwarantem bezpieczeństwa biznesów – dodał Krzysztof Hetman. Agencja Mienia Wojskowego w Lublinie nie ma w swych zasobach takich gruntów.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Paweł Golański: Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak ludzie żyją Motorem

Paweł Golański: Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak ludzie żyją Motorem

Rozmowa z Pawłem Golańskim, dyrektorem sportowym Motoru Lublin

Świąteczne przepisy z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego

Świąteczne przepisy z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego

Co dawniej podawano na dworskich stołach podczas świąt?

Święta na przystanku: Co, kiedy i jak będzie kursować?
KOMUNIKACJA MIEJSKA

Święta na przystanku: Co, kiedy i jak będzie kursować?

Przez ponad dwa tygodnie komunikacja miejska w Lublinie będzie działać inaczej niż zwykle.

Odkrycia z województwa lubelskiego walczą w ogólnopolskim konkursie

Odkrycia z województwa lubelskiego walczą w ogólnopolskim konkursie

Kolejny raz znaleziska archeologiczne zostały docenione w ogólnopolskim konkursie. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę do tego by mogły zwyciężyć.

krajobraz nad Bugiem

Masakra nad Bugiem. Radny PiS pyta, gdzie są ekolodzy

- Kto podjął decyzję, by zmasakrować rezerwat Szwajcaria Podlaska? – dopytuje radny powiatu bialskiego Marian Tomkowicz (PiS). Dziwi go brak reakcji ekologów. A chodzi o wycinkę drzew wzdłuż Bugu, gdzie powstać ma bariera elektroniczna.

Dziewczyny poszły w miasto. Zdjęcia z imprezy w Rzut Beretem.
foto
galeria

Dziewczyny poszły w miasto. Zdjęcia z imprezy w Rzut Beretem.

Weekendowa zabawa w Berecie, to ostatnio częsty wybór lublinian, którzy szukają dobrej atmosfery i dobrej muzyki. Podczas ostatniej imprezy Rzut Beretem tętnił życiem, a parkiet dosłownie płonął od gorącej atmosfery. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

31 grudnia odbędzie się jubileuszowy, XXX bieg Nałęczów-Sao Paulo

XXX Bieg Sylwestrowy Nałęczów-Sao Paulo coraz bliżej

Trwają zapisy do jubileuszowego, XXX Biegu Nałęczów-Sao Paulo. To zakończenie roku na sportowo z akcentem sylwestrowej zabawy i szaleństwa. Od lat chętnych na udział w wydarzeniu nie brakuje

Magia tradycji na Huculszczyźnie

Magia tradycji na Huculszczyźnie

Nazywam się Taisija i pochodzę z Ukrainy. Jestem rodowitą Hucułką, ponieważ urodziłam się w samym sercu Huculszczyzny: w miejscowości Werchowyna w obwodzie Iwano-Frankowskim. Od 6 lat mieszkam w Polsce i zauważyłam pewne różnice w obchodzeniu świąt Bożego Narodzenia

Ojciec kontra system: 10 lat walki o ukochaną córkę
REPORTAŻ

Ojciec kontra system: 10 lat walki o ukochaną córkę

Czasami rozwód to nie tylko rozstanie się dwóch osób. Często w tle pojawiają się spory, konflikty, a także walka. O majątek, winę, a w najgorszych przypadkach: o dziecko. A jeśli jest walka pomiędzy rodzicami, to ono jest najbardziej pokrzywdzone

Otwarcie mostu

"Doszło do haniebnego obrażenia katolików". Podczas otwarcia mostu jedno przemówienie wywołało burzę

Wyczekiwany w Białej Podlaskiej most na Krznie już otwarty. Ale to nie ogromna inwestycja budzi teraz emocje, tylko słowa Kamila Haidara wypowiedziane podczas piątkowej uroczystości. - Święty Kuncewicz wsławił się jedynie mordowaniem prawosławnych - stwierdził syn zmarłego w ubiegłym roku lekarza i posła.

Mateusz Stolarski podpisał nowy kontrakt z Motorem Lublin

Mateusz Stolarski podpisał nowy kontrakt. „Będziemy pracować, aby Motor pędził dalej”

Motor Lublin przygotował dla swoich kibiców prezent na święta. Już w sobotę beniaminek PKO BP Ekstraklasy ogłosił, że trener Mateusz Stolarski podpisał nową umowę z klubem, która będzie obowiązywała do 30 czerwca 2027 roku, a może i dłużej. W kontrakcie znalazła się opcja przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.

Szedł złą stroną bez odblasków. Śmiertelne potrącenie w radzyńskim

Szedł złą stroną bez odblasków. Śmiertelne potrącenie w radzyńskim

W piątek wieczorem w Domaszewnicy Kolonia w powiecie radzyńskim zginął 44-letni mieszkaniec Łukowa. Mężczyznę potrącił samochód. Jego kierowca nie zdążył zareagować.

Impas w Puławach. Prognoza odrzucona, noworoczny budżet zdjęty z porządku

Impas w Puławach. Prognoza odrzucona, noworoczny budżet zdjęty z porządku

Miasto Puławy pozostaje bez uchwały budżetowej na rok 2025. Głosowanie na jej projektem będzie musiało zostać przesunięte na inny termin. To skutek odrzucenia wieloletniej prognozy finansowej z powodu brakującego jednego głosu w wyniku nieobecności radnej koalicji.

Dwa uniwersytety, jeden cel. Rozwój medycyny dzięki sztucznej inteligencji

Dwa uniwersytety, jeden cel. Rozwój medycyny dzięki sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja, biologia molekularna i symulacje w badaniach medycznych. Uniwersytet Medyczny w Lublinie rozpoczął współpracę z Uniwersytetem Warszawskim.

Dawna huta szkła nadal żywa w pamięci lubartowian. Pokazali archiwalne zdjęcia

Dawna huta szkła nadal żywa w pamięci lubartowian. Pokazali archiwalne zdjęcia

W tym tygodniu otwarta została wystawa poświęcona historii jednego z pierwszych, większych zakładów przemysłowych w Lubartowie - huty szkła. Zdjęcia, archiwalne materiały prasowe i wspomnienia hutników zebrał lubartowianin, Paweł Talma, który sam pochodzi z wielopokoleniowej, hutniczej rodziny.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane

Komunikaty