Grupa kilkuset osób protestuje w pobliżu polsko-białoruskiego przejścia granicznego Kukuryki-Kozłowicze. Aktywiści sprzeciwiają się handlowi z Rosją i Białorusią oraz tranzytowi towarów do państw, których władze odpowiedzialne są za wojnę w Ukrainie.
Kolejna blokada ciężarówek na przejściu. "Nie wolno handlować z mordercami" [zdjęcia]
– Stoimy, walczymy dalej i będziemy stać do końca, dopóki naprawdę to wszystko się nie skończy, dopóki Unia Europejska nas nie usłyszy, nas nie zrozumie, że my naprawdę chcemy skończyć tę wojnę. Dopóki Unia Europejska nie skończy handlować z Rosją i Białorusią nadal będą zabijane dzieci i niewinni ludzie i to będzie się dłużyło – powiedziała jedna z protestujących.
W niedzielę rano w kolejce do przejścia granicznego czeka na odprawę 1,140 tirów. Kolejka ciężarówek ma 30 km długości.