Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do parkujących w mieście tysięcy samochodów bialczan trzeba doliczyć kolejne tysiące aut mieszkańców
Strefa płatnego parkowania ma powstać w obrębie ulic Narutowicza, Zamkowej, Janowskiej, Nowej i al. Tysiąclecia. Stanie tam ok. 30 parkomatów. Do ustalenia są jeszcze stawki opłat. Miasto zapowiada konsultacje z mieszkańcami.
Mieszkańcy Białej Podlaskiej sceptycznie podchodzą do tych zapowiedzi. – I tak nie będzie miejsca dla wszystkich zmotoryzowanych. Pieniądze z opłat nie zbudują nam parkingów w centrum i najbliższej okolicy, bo nie ma tam już miejsca na takie inwestycje – mówi pan Zbigniew.
– Jestem przeciwny płatnym parkingom – podkreśla Marcin Łysakowski z Automobilklubu Bialskopodlaskiego. – Najpierw trzeba byłoby stworzyć więcej miejsc postojowych.
Już przed rokiem Marian Burda, ówczesny przewodniczący Rady Miasta, proponował, by w dni powszednie uruchomić strefę płatnego parkowania w centrum, aby wymusić szybszą rotację pojazdów. Propozycja nie doczekała się realizacji, ale teraz powrócił do niej prezydent miasta Andrzej Czapki.
Nie ma jeszcze daty wprowadzenia opłat. Natomiast projekt koncepcji płatnych parkingów jest już przygotowywany.
– Wymaga doprecyzowania szczegółów. Konsultacje z mieszkańcami odbędą się prawdopodobnie w maju lub w czerwcu. Do ustalenia pozostaje sposób poboru pieniędzy (automat, inkasent) oraz zróżnicowanie cen w zależności od lokalizacji – mówi Renata Szwed, dyrektor gabinetu prezydenta. – Konieczne jest też określenie zasad, na jakich mieszkańcy centrum mogą być zwolnieni z tego rodzaju opłat.
Dyr. Szwed dodaje, że strefa płatnego parkowania ma powstać w obrębie ulic Narutowicza, Zamkowej. Janowskiej, Nowej i al. Tysiąclecia. – Wyłączony z niej byłby parking przy cmentarzu katolickim (pozostanie bezpłatny).
Jarosław Kostecki, naczelnik Wydziału Dróg i Transportu Urzędu Miasta, wyjawia, iż koncepcję wprowadzenia strefy ma przygotować specjalistyczna firma. – Najprawdopodobniej wprowadzimy parkomaty, 26–30 sztuk – mówi naczelnik..
Mieszkańców i przyjezdnych najbardziej interesują jednak stawki opłat. – Powinny być niskie i zróżnicowane: począwszy od 15 minut do wielokrotności 30 minut, aby parkujący mógł elastycznie dopasować opłatę do swoich potrzeb – proponuje radny Wojciech Sosnowski (PO).
ZAPRASZAMY DO DEBATY
* Gdzie uruchomić płatne parkingi?
* Jakie powinny być opłaty?
Podyskutuj na forum: www.dziennikwschodni.pl lub napisz do nas: alarm24@dziennikwschodni.pl
– Jestem przeciwny płatnym parkingom – podkreśla Marcin Łysakowski z Automobilklubu Bialskopodlaskiego. – Najpierw trzeba byłoby stworzyć więcej miejsc postojowych.
Już przed rokiem Marian Burda, ówczesny przewodniczący Rady Miasta, proponował, by w dni powszednie uruchomić strefę płatnego parkowania w centrum, aby wymusić szybszą rotację pojazdów. Propozycja nie doczekała się realizacji, ale teraz powrócił do niej prezydent miasta Andrzej Czapki.
Nie ma jeszcze daty wprowadzenia opłat. Natomiast projekt koncepcji płatnych parkingów jest już przygotowywany.
– Wymaga doprecyzowania szczegółów. Konsultacje z mieszkańcami odbędą się prawdopodobnie w maju lub w czerwcu. Do ustalenia pozostaje sposób poboru pieniędzy (automat, inkasent) oraz zróżnicowanie cen w zależności od lokalizacji – mówi Renata Szwed, dyrektor gabinetu prezydenta. – Konieczne jest też określenie zasad, na jakich mieszkańcy centrum mogą być zwolnieni z tego rodzaju opłat.
Dyr. Szwed dodaje, że strefa płatnego parkowania ma powstać w obrębie ulic Narutowicza, Zamkowej. Janowskiej, Nowej i al. Tysiąclecia. – Wyłączony z niej byłby parking przy cmentarzu katolickim (pozostanie bezpłatny).
Jarosław Kostecki, naczelnik Wydziału Dróg i Transportu Urzędu Miasta, wyjawia, iż koncepcję wprowadzenia strefy ma przygotować specjalistyczna firma. – Najprawdopodobniej wprowadzimy parkomaty, 26–30 sztuk – mówi naczelnik..
Mieszkańców i przyjezdnych najbardziej interesują jednak stawki opłat. – Powinny być niskie i zróżnicowane: począwszy od 15 minut do wielokrotności 30 minut, aby parkujący mógł elastycznie dopasować opłatę do swoich potrzeb – proponuje radny Wojciech Sosnowski (PO).
ZAPRASZAMY DO DEBATY
* Gdzie uruchomić płatne parkingi?
* Jakie powinny być opłaty?
Podyskutuj na forum: www.dziennikwschodni.pl lub napisz do nas: alarm24@dziennikwschodni.pl
