Pary zmagające się z problemem niepłodności będą mogły liczyć na dofinansowanie do in vitro. Samorząd dołoży 5 tys. zł do każdej procedury.
Przygotowania do tego trwały dwa lata. Już w 2021 roku bialskie środowisko Inicjatywy Polskiej zebrało podpisy pod obywatelskim projektem uchwały i zaproponowało radzie przyjęcie takiego programu. – Zainteresowanie było ogromne. Ludzie sami dzwonili i chcieli zbierać podpisy – mówił nam wówczas Jakub Motyczka z bialskiego koła IP. Ale wtedy zabrakło ważnej opinii. Teraz miasto ma już ma zielone światło z Agencji Ochrony Technologii Medycznych i Taryfikacji.
Urzędnicy we współpracy z profesorem Sławomirem Wołczyńskim z Kliniki Rozrodczości i Endokrynologii Ginekologicznej z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku stworzyli 40–stronicowy program, który został dołączony do projektu uchwały. Bo o tym, czy samorząd dofinansowuje in vitro zdecydują w poniedziałek miejscy radni.
Wiadomo, że w latach 2023–2026 miasto chce na ten cel przeznaczyć 354 tys. zł. To oznacza, że ze wsparcia mogłoby skorzystać ok. 35 par, a każda z nich będzie mogła liczyć na dofinansowanie w kwocie 5 tys. zł do maksymalnie dwóch procedur in vitro. W tym roku w miejskim budżecie już zabezpieczono 50 tys. zł. A w kolejnych latach będzie to 100 tys. zł.
O taką pomoc będą mogły ubiegać się zarówno pary małżeńskie, jak i pozostające w związku partnerskim. Kryteria są jasno określone. Wiek kobiety ma mieścić się w przedziale od 25 do 40 lat. Do tego, trzeba będzie przedstawić badania lekarskie potwierdzające niepłodność kobiety lub mężczyzny. Poza tym, tylko osoby mieszkające w Białej Podlaskiej i płacące tu podatki od co najmniej 2 lat o takie wsparcie będą mogły wnioskować.
Program zawiera dane demograficzne z których wynika, że liczba urodzeń w mieście spada. W 2017 roku urodziło się 519 dzieci, a w 2021 roku już 460. Statystyki podają też, że 22 proc. mieszkańców jest w wieku rozrodczym.
Dwa lata temu radni Zjednoczonej Prawicy nie popierali tego projektu. – Skłaniałbym się jednak w kierunku diagnozowania i leczenia osób cierpiących z powodu niepłodności – stwierdził wtedy Dariusz Litwiniuk, szef klubu prawicy w bialskiej radzie. Ale obecnie ten klub nie jest już większościowy, a glosami Koalicji Obywatelskiej i Białej Samorządowej program może zostać przyjęty.