Biała Podlaska: Lotnisko kusi inwestorów

Reprezentanci firm z USA i Francji, którzy mają polskie korzenie, rozmawiali o lotnisku. Celem przyjazdu gości – doradców inwestycyjnych i przedsiębiorców – było uzyskanie wstępnego porozumienia o możliwości uruchomienia portu cargo w Białej Podlaskiej. Są oni zainteresowani wykorzystaniem w przyszłości funduszy europejskich na projekty międzynarodowe.

Marc Maloszyc, ekspert inwestycyjny z Francji, poinformował, że przygotowywana jest koncepcja stworzenia sieci powiązanych lotnisk we Francji, Japonii, Rosji i w Polsce. Bialski port cargo byłby przygotowany na wzór lotniska Vatry pod Paryżem. Ekspert mówił w Białej, że liczy także na znaczącą rolę w tym projekcie szwajcarskich finansistów.

– Myślę, że bialski projekt jest możliwy do zrealizowania nawet w ciągu kilkunastu miesięcy. Przygotowujemy aplikacje do funduszy pomocowych. Prace się toczą. Już istotne elementy tego projektu zobaczymy na Euro 2012 – podkreśla Maloszyc, który dodaje, że istotne jest przy tym projekcie zainteresowanie bliskiej mu Europejskiej, Partii Zielonych. Ekspert przyznaje, że liczy na podpisanie wstępnego porozumienia w sprawie międzynarodowej współpracy przy tworzeniu portu cargo.

Jan Szoc, który pracował jako analityk w Komisji Europejskiej a w miniony weekend uczestniczył w rozmowach potwierdza, że oprócz portu cargo przygotowywane są także projekty dotyczące stworzenia w regionie systemu produkcji żywności ekologicznej, która z bialskiego lotniska byłaby wysyłana m.in. do Niemiec. Wspomina, że Rebecca Harms, współprzewodnicząca frakcji Zielonych i Wolnego Sojuszu Europejskiego, jest zainteresowana wsparciem inwestycji dotyczących powiązania kolei i bialskiego lotniska oraz wykorzystania innych nowoczesnych rozwiązań ekologicznych przy tym przedsięwzięciu (np. pomp cieplnych i solarów).

– Moja firma ma wejść na giełdę w Warszawie. Jesteśmy gotowi współuczestniczyć w finansowaniu prywatnego projektu dotyczącego Białej Podlaskiej. Nie mogę jednak mówić o szczegółach tej inwestycji, do której włączymy się w końcowej fazie – mówi Andrzej Filipek, który przyjechał do Białej Podlaskiej z Los Angeles.

– Lotnisko w klasie 3C (do obsługi połączeń cargo –przyp. red.) będzie przygotowane w Białej Podlaskiej do końca przyszłego roku – zapewnia Włodzimierz Judkowiak, prezes Biala Airport, zadowolony, że wielomiesięczne przygotowania zaowocowały rozmowami dotyczącymi międzynarodowego przedsięwzięcia.