Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Radni zdecydują dzisiaj o nowych stawkach za wywóz śmieci. Opłaty mają być naliczane "od osoby”.
Według nowego projektu uchwały, mieszkaniec domku jednorodzinnego zapłaci 12 zł za śmieci segregowane lub 18 zł za niesegregowane. Z kolei, w przypadku mieszkańców blokowisk stawki te miałyby wynieść 8 zł i 12 zł.
Przypomnijmy, że to już kolejna propozycja bialskich radnych. Wcześniej, na sesji 8 listopada nie podjęto stosowanej uchwały, bo radni zdecydowali, że ponownie przedyskutują projekt na posiedzeniu połączonych komisji. Obecnie, w Białej Podlaskiej obowiązują jedne z najniższych stawek w kraju - 8 zł na odpady niesortowane i 5 zł za sortowane, naliczane od osoby. Zmiana jest konieczna, bo jak przyznaje prezydent Andrzej Czapski, system nie bilansuje przychodów z kosztami.
- Co miesiąc, miasto dokłada z budżetu 300 tys. zł na gospodarkę odpadami komunalnymi. Ponadto, utworzyła nam się szara strefa. Spłynęło ok. 48 tys. deklaracji. Podczas gdy Biała Podlaska liczy ok. 58 tys. mieszkańców – tłumaczy Czapski.
Przypomnijmy, że to już kolejna propozycja bialskich radnych. Wcześniej, na sesji 8 listopada nie podjęto stosowanej uchwały, bo radni zdecydowali, że ponownie przedyskutują projekt na posiedzeniu połączonych komisji. Obecnie, w Białej Podlaskiej obowiązują jedne z najniższych stawek w kraju - 8 zł na odpady niesortowane i 5 zł za sortowane, naliczane od osoby. Zmiana jest konieczna, bo jak przyznaje prezydent Andrzej Czapski, system nie bilansuje przychodów z kosztami.
- Co miesiąc, miasto dokłada z budżetu 300 tys. zł na gospodarkę odpadami komunalnymi. Ponadto, utworzyła nam się szara strefa. Spłynęło ok. 48 tys. deklaracji. Podczas gdy Biała Podlaska liczy ok. 58 tys. mieszkańców – tłumaczy Czapski.
