Po wygranym konkursie na dyrektora szkoły Rafał Wlizło zwolni mandat w Radzie Miasta. Jego miejsce, zgodnie z wynikami wyborów, powinien zająć Wacław Zemke.
W lipcu samorząd przeprowadził konkursy oświatowe. Okazało się, że Zespołem Szkół Ogólnokształcących nr 4, czyli m.in. popularnym „staszicem” pokieruje Rafał Wlizło. To miejski radny klubu Koalicji Obywatelskiej. Na co dzień nauczyciel wychowania fizycznego w tej szkole. Zastąpi na tym stanowisku odchodzącą na emeryturę Aleksandrę Dopierałę.
– Oczywiście, startując w konkursie liczyłem się z tym, że będę musiał zrzec się mandatu radnego. Zrobię to w sierpniu – zapowiedział Wlizło. Dyrektorski fotel obejmuje 1 września. Do tego czasu powinien poinformować komisarza wyborczego o rezygnacji z mandatu.
Na jego miejsce, jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej, powinien wskoczyć Wacław Zemke, na którego w 2018 roku zagłosowało 170 wyborców. – Tak wychodzi z kolejności zdobytych głosów w tym okręgu. Jak tylko pan Rafał Wlizło złoży rezygnację, to w jego miejsce wchodzi pan Wacław Zemke, jeśli wyrazi taką wolę– potwierdza Robert Woźniak, szef klubu KO w radzie.
Sam zainteresowany na razie nie chce zdradzać nam swojej decyzji. – Wszystko w swoim czasie –ucina Zemke.
Sytuacja może być jednak ciekawa, bo o ile w 2018 roku startował on z list Koalicji Obywatelskiej, to już od kilku lat sympatyzuje bardziej z klubem Biała Samorządowa. Daje temu wyraz nie tylko na facebookowym profilu stowarzyszenia, ale również pokazując się publicznie z członkami BS. Choćby ostatnio, w ich towarzystwie składał wieniec podczas uroczystości 79. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.
Jeśli Zemke ostatecznie wstąpi do klubu Białej Samorządowej, to będzie on liczył 4 radnych. A jednocześnie, skład Koalicji skruszy się do 9 reprezentantów.
Z kolei, Zjednoczona Prawica ma teraz 7 swoich przedstawicieli. Niedawno straciła większość, bo Adam Chodziński, Ryszard Więcierzewski oraz Anna Korolczuk opuścili jej szeregi. Zamierzają założyć własny klub. Swoją decyzję Chodziński tłumaczył trudną współpracą z niektórymi radnymi. – Z częścią radnych mamy zupełnie inne poglądy na funkcjonowanie klubu, na życie i relacje. Ja się z takimi relacjami nie zgadzam. Mamy też różne zdania z przewodniczącym klubu. Straciłem do niego zaufanie – podkreślał.
Przypomnijmy, że Michał Litwiniuk, prezydent Białej Podlaskiej należy do Platformy Obywatelskiej. Sprzyjający mu klub KO przy wielu okazjach zarzucał radnym prawicy i Białej Samorządowej „egzotyczną koalicję”, blokującą prezydenckie inicjatywy. Ale oba te kluby stanowczo temu zaprzeczają.