W grudniu przy Szkole Podstawowej nr 9 ruszy sezonowe lodowisko. Będzie to składany obiekt, który stanie w miejscu wielofunkcyjnego boiska wybudowanego w ramach rządowego programu "Orlik 2012”.
Woda będzie zmrożona nawet wtedy, gdy temperatura wyniesie do plus 15 stopni C. Obiekt będzie otwarty dla mieszkańców całego miasta, szczególnie dla dzieci i młodzieży. 300 tysięcy złotych na tę inwestycję pochodzi z dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki.
– My dołożymy 400 tysięcy złotych z naszego budżetu. Z tej sumy aż 100 tys. zł przeznaczymy na zakup łyżew i innego sprzętu, który przyda się młodzieży na lodowisku – mówi Adam Olesiejuk, bialski wiceprezydent. – A co najważniejsze, będzie to lodowisko na wiele sezonów.
Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 9 ma nadzieję, że nowa atrakcja w mieście zacznie działać już na Mikołaja. – Już jest złożony projekt. Czekamy na urządzania, które już niedługo powinny do nas dotrzeć – tłumaczy dyr. Kazimierz Wojtaszek. Przyznaje, że nowa inwestycja oznacza też w przyszłości dodatkowe wydatki na energię i eksploatację. Prawdopodobnie ktoś zostanie również zatrudniony do obsługi lodowiska i wypożyczania łyżew.
Andrzej Czapski, prezydent Białej Podlaskiej, nie ukrywa zadowolenia. – Marszałek województwa zapytał nas, czy nie chcielibyśmy lodowiska. Trzeba było szybko znaleźć 300 tys. zł, co pod koniec roku jest trudne. Ale udało się – przyznaje Czapski.
Działacz PO, Konrad Afaltowski, przypomina, że to Młodzi Demokraci przed niespełna rokiem zorganizowali akcję "Bialskie lodowisko” i złożyli w magistracie petycję z blisko 1000 podpisów poparcia dla tej inwestycji.
– Wtedy dostaliśmy negatywną odpowiedź, jednak po skutecznym lobbowaniu w Urzędzie Miasta, Rada Miasta podjęła uchwałę o powstaniu lodowiska! – nie kryje radości Afaltowski.