Mieszkańcy Białej od kilku lat starają się o zamontowanie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu szosy Lublin-Biała Podlaska z drogą Radzyń-Łuków. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obiecuje, że się tym zajmie. Czas ucieka, a świateł wciąż nie ma.
Pierwsze pismo w sprawie zamontowania sygnalizacji burmistrz Radzynia Podlaskiego napisał do dyrekcji dróg w 2003 roku. - Odpisano mi, że sprawa świateł na tym skrzyżowaniu była wielokrotnie analizowana - mówi burmistrz Witold Kowalczyk. Jeszcze kilkakrotnie zwracał się w tej sprawie do GDDKiA. Jak na razie bez skutku. - Znam to skrzyżowanie i nie dziwię się, że ludzie boją się tamtędy przechodzić - dodaje Kowalczyk.
O staraniach mieszkańców Białej wie także zastępca starosty Radzynia Podlaskiego. - Ci ludzie mają rację - mówi Andrzej Tetlak. - Jednak budowa sygnalizacji leży w kompetencjach właściciela skrzyżowania, czyli GDDKiA.
Kazimierz Kratiuk, mieszkaniec Białej co kilkanaście dni jest świadkiem kolizji w tym miejscu. Naliczył ich już ponad trzydzieści. - Nawet kilka razy w tygodniu coś się tu dzieje - wskazuje ręką na skrzyżowanie. - Nawet TIR się przewrócił. Jakby mało było wypadków, to jeszcze zasadzili drzewka w rogu skrzyżowania. I teraz nie widać czy z naprzeciwka coś jedzie, czy nie. 300 metrów dalej jest szkoła. Strach pomyśleć, co będzie po wakacjach - dodaje.
Pismo do dyrekcji dróg napisali też szefowie Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. Odpowiedź była taka sama. Rozpatrzymy, przyjrzymy się sprawie, poszukamy środków.
- W lipcu odpisano nam, że "stwierdzono zasadność wprowadzenia zmian w istniejącej organizacji ruchu” - mówi kom. Krzysztof Bogusz, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego w Radzyniu Podlaskim. - Jednak dla nas sama zasadność, to trochę za mało. Niech wreszcie wezmą się za budowę świateł.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obiecuje, że zajmie się sprawą. Musi jednak zacząć od planowania.
- Z tego co wiem, dopiero w przyszłym roku coś drgnie w tej sprawie - tłumaczy Zdzisław Tworek, zastępca naczelnika wydziału dróg GDDKiA. - Będą zmiany pasów ruchu i azyle dla pieszych. Ale wcześniej trzeba przygotować dokumentację i zabezpieczyć pieniądze. Jak dostaniemy potwierdzenie, będziemy działać.
Pod zdjęcie: Przecież na tym skrzyżowaniu co chwila dochodzi do kraksy - mówią mieszkańcy Białej. - Ale nikogo to nie obchodzi