Na placu Wolności stanie ławeczka Józefa Ignacego Kraszewskiego. Dziś zostanie zaprezentowana makieta pomnika. A na ulicach miasta będą zbierane pieniądze na jego budowę.
- Projekt pomnika wykonał swego czasu dr Grzegorz Maślewski z toruńskiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. A na pomysł wpadł prof. Krzysztof Stępnika z UMCS. Chcemy mieć podobną atrakcję turystyczną jak Nałęczów z ławeczką Bolesława Prusa, czy Łódź z Julianem Tuwimem - mówi Marek Światłowski, prezes Koła Białczan.
- Poza tym pojawi się kilku Kraszewskich w różnym wieku. Spróbujemy też odegrać nieoficjalny hejnał Białej Podlaskiej w nowej aranżacji Marcina Kulickiego - informuje Anna Leszczyńska, kierownik Referatu Kultury i Sportu Urzędu Miasta.
Pomnik-ławeczka stanie w zachodniej części placu, naprzeciw zabytkowego zegara. Koło Bialczan planuje ją uroczyście odsłonić przy okazji zjazdu absolwentów I i II L.O. we wrześniu 2008 roku.
Według bialskiego artysty Mieczysława Skalimowskiego, lepsza byłaby postać młodego Józia Kraszewskiego, który kiedyś uczył się w bialskim gimnazjum. Jednak prezes Światłowski twierdzi, że figura sędziwego pisarza bardziej podkreśla jego zasługi dla kultury polskiej.