72-letni Wiesław D. trafił do szpitala z pękniętą czaszką i obrażeniami mózgu po upadku z pędzącego wozu konnego.
Wskutek upadku mężczyźnie pękła kość czaszki i doznał stłuczenia mózgu. Karetka odwiozła pokrzywdzonego do szpitala, a towarzyszący mu mężczyźni oddalili się zaprzęgiem konnym w nieznanym kierunku.
– 72-latek nie zachował należytej ostrożności. Policjanci ustalili juz tożsamość dwóch mężczyzn jadących furmanką. Wyjaśniają w tej chwili okoliczności tego zdarzenia – informuje podinspektor Jerzy Ignatowicz z bialskiej policji.