Trzydziestopięcioletni mieszkaniec podparczewskiej wsi zakradał się nocami do obór rolników i wyżywał na krowach. Wczoraj Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim skazał go na trzy i pół roku więzienia za znęcanie nad zwierzętami i spalenie dwóch stodół.
Radzyński sąd uznał, że mężczyzna pastwił się nad zwierzętami pięciokrotnie, od końca 1998 roku do grudnia ub. roku. Ponadto spalił dwie stodoły. W lutym został aresztowany. Jego rodzina wypłaciła właścicielom krów odszkodowania.
Proces toczył się z wyłączeniem jawności. Prokurator domagał się dla oskarżonego czterech lat więzienia. Wczorajszy wyrok nie jest prawomocny.