Mieszkaniec Łukowa trzymał w swoim mieszkaniu pocisk przeciwlotniczy i substancję, która mogła być materiałem wybuchowym. Przybyli na miejsce policjanci musieli ewakuować ponad 30 osób. Domorosły pirotechnik trafił do aresztu.
– Na miejscu znaleziono pocisk przeciwlotniczy oraz substancję chemiczną niewiadomego pochodzenia, która mogła być materiałem wybuchowym – mówi Andrzej Dudzik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie. – Na miejsce wezwano pirotechników z KWP w Lublinie oraz straż pożarną, pogotowie ratunkowe, pogotowie gazowe i energetyczne.
Na czas akcji policjanci ewakuowali ponad 30 mieszkańców bloku. Większość trafiła do pobliskiej szkoły, inni do znajomych lub rodzin. Pirotechnicy zabezpieczyli pocisk oraz substancję chemiczną. Zostanie ona poddana badaniom laboratoryjnym.
Mieszkańcy bloku mogli wrócić do swoich mieszkań dopiero ok. godziny 19.30. 44-latkowi grozi do 8 lat więzienia.