Agencja Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa chce kupić siedzibę Miejskiego Klubu Sportowego "Podlasie”.
- To skandal! Budowaliśmy siedzibę naszego klubu w czynie społecznym. W budynku przez lata działał Dom Wycieczkowy Podlasie, część gmachu dzierżawiła Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przynosiło to zyski, pozwalające pokryć wydatki m.in. drużyn piłkarskich - mówi zdenerwowany Romuald Izdebski, wieloletni działacz sportowy z Białej Podlaskiej.
Dwie spośród trzech kondygnacji pawilonu sportowego przy ul. Piłsudskiego od prawie pięciu lat zajmuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Rada Miasta już raz nie zgodziła się na sprzedaż nieruchomości. Teraz ARiMR ponownie wystąpiła do bialskiego prezydenta z wnioskiem o bezprzetargową sprzedaż budynku.
Potwierdza to Wiesław Kisiel, kierownik Biura Powiatowego ARiMR. - Ponosimy straszne koszty na ciągłe remonty i modernizacje naszej części budynku. Wydaliśmy już prawie 529 tys. zł. Dlatego chcemy mieć biura na własność.
- Klub utrzymuje się z dzierżawy części budynku. Jak później zapewnić nam przetrwanie? Poza tym, po sprzedaży możemy mieć kłopoty z dostępem do swoich pomieszczeń klubowych - nie kryje wzburzenia Janusz Daniluk, nowy prezes MKS Podlasie.
Bogusław Broniewicz, przewodniczący bialskiej Rady Miasta jest zdumiony kolejną próbą sprzedaży budynku przy Piłsudskiego. - Przecież większość radnych opowiedziała się przeciwko zbywaniu tego mienia - mówi.
Co na to bialski prezydent Andrzej Czapski? - Musiałem skierować projekt uchwały o sprzedaży gmachu, skoro wystąpiła do mnie agencja - przyznaje. Odnosi się z rezerwą do propozycji. - Raczej nie zgodzimy się tę transakcję. Nie zgadzają się na to opiniujące projekt komisje Rady Miasta.