Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego – tak od piątku nazywają się ronda przy ul. Lubelskiej i Terebelskiej w Białej Podlaskiej. Na otwarciu byli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, córka tragicznie zmarłej pary prezydenckiej Marta Kaczyńska oraz syn Macieja Płażyńskiego Kacper Płażyński.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
To rada miasta podjęła w sierpniu uchwały o nadaniu takich nazw. O uczczenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego wnioskowali radni PiS oraz mieszkańcy. Rondo przy ul. Lubelskiej skomunikowało sześć ulic i obecnie jest największym rondem w mieście.
– Te momenty kiedy w różnych miejscach Polski dochodzi do uczczenia pamięci mojego brata, prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego są wzruszające i budują nadzieję, że jego idee będą kontynuowane – mówił na piątkowej uroczystości prezes PiS Jarosław Kaczyński. – W swojej działalności politycznej pełnił różne funkcje. Zawsze był jednak głęboko przekonany, że ważne jest wszystko co buduje naszą tożsamość, naszą historyczną tradycję. Często prawdę historyczną trzeba było odbudowywać bo była atakowana. Ale uczynił to skutecznie – przekonywał brat tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezydenta Lecha Kaczyńskiego. – Poza tym otworzył drogę do zjednoczenia prawicy. To dzięki niemu ten obóz istnieje dzisiaj i może zabiegać o zwycięstwo w wyborach. To dzięki niemu mamy dzisiaj prezydenta Andrzeja Dudę – zaznaczył szef partii.
O swoim ojcu mówiła też Marta Kaczyńska. – Pomimo upływu 5 lat od tragedii, pamięć o nim nie słabnie. Bo Lech Kaczyński zasłużył na pamięć. Był człowiekiem niezłomnym, wiernym wartościom. Najwyższym dobrem było dla niego dobro wspólne – podkreślała w swoim przemówieniu Marta Kaczyńska. – Był też wspaniałym ojcem, wrażliwym, skromnym, pracowitym człowiekiem z ogromną wiedzą i szerokimi zainteresowaniami. Liczę na to, że kolejne pokolenia będą czerpać z jego niepisanego testamentu.
Z kolei inicjatywa nazwania ronda przy ul. Terebelskiej im. Marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego należy do klubu radnych PO. Rondo znajduje się na największym osiedlu w Białej Podlaskiej, do tej pory było bez nazwy.
– Od czasów studenckich mój ojciec mieszkał w Gdańsku, ale na Podlasie zawsze chętnie przyjeżdżał. Mówił mi, że ludzie są tu jacyś życzliwsi i bardziej przywiązani do wartości chrześcijańskich. Tutaj czuł się jak w domu – tak swojego ojca wspominał podczas uroczystości jego syn Kacper Płażyński. – W swojej działalności mój tato zajmował się również sprawami Polonii. Miał misję by sprowadzić do Polski repatriantów ze Wschodu. Mam nadzieję, że uda nam się dokończyć jego dzieło-powiedział na koniec Kacper Płażyński.
Na otwarciu obu rond zgromadziły się tłumy mieszkańców Białej Podlaskiej. Nie było jednak pikietujących, którzy wcześniej założyli na Facebooku profil „Nie dla ronda Kaczyńskiego w Białej Podlaskiej”. Zapowiadali, że będą protestować, ale uroczystości przebiegły spokojnie.