Kosmiczna technologia na oddziale neurochirurgii. Bialski szpital zakupił dwa mikroskopy operacyjne japońskiej firmy Mitaka, która produkuje optykę dla NASA.
Takich sprzętów mogą placówce pozazdrościć lekarze z całej Europy. – Mikroskopu o takich parametrach nie ma żaden inny szpital w Polsce, podobnie w przypadku wideomikroskopu–podkreśla Artur Kozioł, od lipca dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego.
Ta kosmiczna technologia trafiła do oddziału neurochirurgicznego, który powstał tu w kwietniu. – Mikroskop daje powiększenie do 110 razy. Te parametry pozwolą na skrócenie czasu operacji – mówi dr. n. med Emilia Sołtan, ordynatorka oddziału. Urządzenie z aptekarską umożliwi zszycie mikroskopijnych naczyń nerwowych pacjenta i zmniejszy ryzyko powikłań. – Z kolei wideomikroskop wykorzystuje technologię 3D. Posłuży nam w leczeniu chorób kręgosłupa, na przykład w dyskopatii, ale też w operacjach głowy– zaznacza pani doktor.
Od kwietnia specjaliści wykonali już ponad 340 operacji, również tych usunięcia nowotworów rdzenia i kręgosłupa. – Specjalizujemy się też w leczeniu bólu. Stosujemy nowoczesne metody, m.in. implementacji przezskórnej–precyzuje Sołtan. We wtorek przy użyciu nowych mikroskopów lekarze dokonali po raz pierwszy zabiegu mikrodekompresji naczyniowo–nerwowej u pacjentki z neuralgią trójdzielną.
– To choroba z dokuczliwym bólem głowy, takim strzelającym jak prąd. Większość chorych reaguje na leki, ale 10 proc. kwalifikuje się do operacji. Wcześniej w bialskim szpitalu takich możliwości nie było– zwraca uwagę pani ordynator.
Lekarzy z Białej Podlaskiej podpatrywali przy tym specjaliści z Izraela czy Japonii. – Dzięki zakupionym sprzętom, nasz szpital staje się teraz ośrodkiem szkoleniowych do kształcenia neurochirurgów z całego świata. Liczymy, że w przyszłości będą u nas rezydenci, bo skompletowanie kadry było trudne–przyznaje Sołtan.
Z kolei, dyrektor prognozuje, że pacjentów na oddziale nie zabraknie. – Społeczeństwo województwa się starzeje. Widzimy wzrost osób korzystających z poradni. Udzieliliśmy w tym roku 1600 porad, z tego 30 proc. kwalifikuje się do zabiegów. Szacujemy, że na oddziale będziemy rocznie przyjmować ok. 1 tys. pacjentów– zapowiada Kozioł. Zapisy odbywają się, póki co bez kolejek.
Mikroskopy kosztowały 4 mln zł i placówka zakupiła je ze środków własnych.