Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pamiątkowe zdjęcie jubilatów (Marek Pietrzela)
Dla 44 par z miasta i gminy Biała Podlaska została w sobotę zorganizowana uroczystość z okazji jubileuszu 50-lecia pożycia małżeńskiego. Nie wszystkie miały siły i zdrowie, aby wyruszyć do kościoła i magistratu.
Najpierw kilkadziesiąt przybyłych par uczestniczyło we mszy św. w intencji jubilatów i wspomnieniu przyrzeczenia małżeńskiego.
Następnie prezydent Białej Podlaskiej Andrzej Czapski i Wiesław Panasiuk, wójt gminy Biała Podlaska, odznaczyli jubilatów "Medalem Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie”. Podczas uroczystości w bialskim magistracie przygrywała Kapela Ludowa Podlasiacy pod kierownictwem Andrzeja Karasia.
Niektórzy jubilaci przyszli na uroczystość ze swoimi rodzinami. Irena i Wacław Zającowie cieszyli się, że jest z nimi wnuczka Ala z Lublina.
– Też w listopadzie, w 1961 roku mieliśmy ślub. Do kościoła przy ul. Brzeskiej było blisko, poszliśmy tam pieszo – wspominał pan Zając.
Janina i Marian Panasiukowie zaś podczas uroczystości w bialskim magistracie siedzieli razem z wnuczką Natalką.
Następnie prezydent Białej Podlaskiej Andrzej Czapski i Wiesław Panasiuk, wójt gminy Biała Podlaska, odznaczyli jubilatów "Medalem Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie”. Podczas uroczystości w bialskim magistracie przygrywała Kapela Ludowa Podlasiacy pod kierownictwem Andrzeja Karasia.
Niektórzy jubilaci przyszli na uroczystość ze swoimi rodzinami. Irena i Wacław Zającowie cieszyli się, że jest z nimi wnuczka Ala z Lublina.
– Też w listopadzie, w 1961 roku mieliśmy ślub. Do kościoła przy ul. Brzeskiej było blisko, poszliśmy tam pieszo – wspominał pan Zając.
Janina i Marian Panasiukowie zaś podczas uroczystości w bialskim magistracie siedzieli razem z wnuczką Natalką.
